Na weselu córki Sergiusza Kapitonycza Achiniejewa, poważanego nauczyciela, roznosi się plotka: Sergiusza Kapitonycz ma romans z Marfą, grubą kucharką. Skąd takie podejrzenia?
Otóż na weselu miano podać jesiotra. Mężczyzna przed przyjęciem zajrzał do kuchni, by sprawdzić czy wszystko gotowe — na widok smakowitej ryby aż mlasnął z zachwytu. Czy wywinie się od podejrzeń gości?