Letnia noc. Mucha. Kichnięcie. Kobieca wyobraźnia. Racjonalizm mężczyzny. Kobieca wyobraźnia. Łatwowierność mężczyzny.
Jak często u Czechowa: króciutko. Jak zwykle u Czechowa: esencjonalnie. Działanie kobiecych słów na mężczyznę w zależności od stopnia znajomości z daną kobietą. Przyszła mi na myśl analogia z wirusami. Słowa żony są jak wirus rozpoznany, po zaszczepieniu - pozostawiają mężczyznę odpornego: odbijają się, uruchamiają myślenie, racjonalizm. Słowa innej kobiety działają jak nieznany wirus – obezwładniają: atakują myślenie, usypiają racjonalizm, skrywają wątpliwości...:).