Name: Mock. Pojedynek
Rating: 7.42 (12 reviews)
ISBN: 9788324054190

Mock. Pojedynek

Marek Krajewski

7.4 /10

Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

7.4 /10

Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Pierwszy krok w otchłań Breslau, 1905. Życie Eberharda Mocka – syna ubogiego szewca z Wałbrzycha – toczy się w murach uniwersytetu i w wilgotnych zaułkach wielkiego miasta. Trawiony niedostatkiem i wzgardzony przez innych studentów, ukojenia szuka w studiowaniu dźwięcznych łacińskich kadencji, a rozrywki – w kuflu taniego piwa i w ramionach sprzedajnych dziewcząt. Kiedy Wydziałem Filozoficznym wstrząsną kolejne samobójstwa wykładowców, a w jego życiu pojawi się tajemnicza rosyjska studentka, Mock przekona się, że zło może kryć się wszędzie – i pod podbitymi gronostajem togami profesorów, i w brudnych wychodkach plugawych dzielnic. Jeszcze nie wie, że wkracza na drogę, z której nie ma powrotu.

Data wydania: 2018-08-20

ISBN: 978-83-240-5419-0, 9788324054190

Wydawnictwo: Znak

Cykl: Eberhard Mock, tom 8

Seria: Czarny kryminał

Kategoria: Kryminał i Literatura detektywistyczna

Stron: 400

Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Marek Krajewski

Urodzony 4 września 1966 roku w Polsce (Wrocław)

Polski pisarz i filolog klasyczny, specjalista w zakresie językoznawstwa łacińskiego, doktor nauk humanistycznych,, autor kryminałów.

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Marek Krajewski

Recenzje

Tylko dla fanów

7.03.2020

Mock rozpoczyna studia na uniwersytecie. Tam zmierza się ze spiskiem. Niedawno przy okazji innej książki pisałam, że w kryminale retro miałam bardzo mało retro, tutaj mam za dużo. Krajewski napisał dla mnie powieść bez kryminału, za to z dużą dozą historii. Dużo pracy, dużo wiadomości, niestety wszystko może dla fanów Krajewskiego, ja niestety ... Recenzja książki Mock. Pojedynek

@sandrajasona × 17

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Betsy59

2019-11-06

7 /10

Przeczytane 2018

Mock -2. Prequel prequela. O tym, jak młody, zdolny i pilny student filologii klasycznej stał się policjantem. Jak przeszedł na ciemną stronę mocy. Jak zamiast studiować Horacego i Owidiusza zaczął torturować i zabijać ludzi w imię sprawiedliwości. Dobra książka. Mniej ponura i krwawa niż poprzednie części i dla mnie to plus. W "Ludzkim ZOO" i w cyklu o Popielskim Autor sprawiał wrażenie, że nie wie już jakie okropieństwa wymyślić, żeby zaszokować czytelnika. Teraz odpuścił i czyta się z przyjemnością. Wrocław z początku XX wieku, studenckie obyczaje, o których czytałam z ciekawością, dysputy nad filologią klasyczną, dla mnie perełka.

× 1 | link |