Mock. Pojedynek recenzja

Tylko dla fanów

Autor: @sandrajasona ·1 minuta
2020-03-07
1 komentarz
17 Polubień
Mock rozpoczyna studia na uniwersytecie. Tam zmierza się ze spiskiem.
Niedawno przy okazji innej książki pisałam, że w kryminale retro miałam bardzo mało retro, tutaj mam za dużo. Krajewski napisał dla mnie powieść bez kryminału, za to z dużą dozą historii. Dużo pracy, dużo wiadomości, niestety wszystko może dla fanów Krajewskiego, ja niestety mam wrażenie, że autor nie miał pomysłu na historię kryminalną, a potrzebował książkę wydać. Dodatkowo potraktował jako niezbyt rozgarniętych, o czym na końcu opinii.
Całość to historia lat studenckich Mocka, bez pazura, bez tego, co charakteryzuję twórczość pisarza. Mamy, więc studencki Wrocław, opisy uniwersytetu, profesorów, filozoficzne rozprawy, co chwila łacińskie sentencje. Wejście do korporacji, jakbym czytała tak modne ostatnio w literaturze dla młodzieży tajne/poufne wejście do jakiegoś studenckiego domu. Przeplatane to oczywiście podbojami miłosnymi tymi płatnymi. W tle jadło, picie, życie studenckie, ile mu zostaje na jedzenie. Kto lubuje się w opisie pojedynków, znajdzie coś dla siebie, ale kilkanaście stron wyjaśniania co i dlaczego – podręcznik wyszedł, nikt nie zna reguł, żeby opisywać je ja dla ucznia w szkole. Ogólnie książka to pamiętnik, szczegółowy studenckich lat Mocka. Reszta milczeniem.
Z racji zawodowego nawyku, czytam wszystko co jest w książkach. Tutaj skusiło mnie Posłowie. Szok. Dowiedziałam się, że postaci nie mogły być w podanych przez autora latach, przy okazji Mocka, autor podał, że we wcześniejszych powieściach podał inne daty. Ustawa na której opiera się powieść nie istniała. O ile sprawa ustawy pojedynkowej może być fikcją, reszta jest dla mnie drwiną z czytelnika. Zawsze traktowałam pisarza jako źródło wiedzy, potem wertowałam inne pozycje, aby powiększyć informacje teraz mam niechęć. Nie mam nawet ochoty sprawdzać co jest prawdą co jest fikcją – zawiedzione nadzieje.
Ogólnie dla mnie pozycja bardzo słaba, jakbym miała zacząć chronologicznie historię Mocka, to bym na tej pozycji zakończyła. Dla fanów może, dla mnie już nie

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-07
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mock. Pojedynek
3 wydania
Mock. Pojedynek
Marek Krajewski
7.4/10
Cykl: Eberhard Mock, tom 8

Pierwszy krok w otchłań Breslau, 1905. Życie Eberharda Mocka – syna ubogiego szewca z Wałbrzycha – toczy się w murach uniwersytetu i w wilgotnych zaułkach wielkiego miasta. Trawiony niedostatkiem i w...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Ja po „Ludzkim zoo” nie miałam odwagi sięgnąć po „Pojedynek”. Jak widać słusznie.
× 1
Mock. Pojedynek
3 wydania
Mock. Pojedynek
Marek Krajewski
7.4/10
Cykl: Eberhard Mock, tom 8
Pierwszy krok w otchłań Breslau, 1905. Życie Eberharda Mocka – syna ubogiego szewca z Wałbrzycha – toczy się w murach uniwersytetu i w wilgotnych zaułkach wielkiego miasta. Trawiony niedostatkiem i w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sandrajasona

Zbawiciel
Szczecin opanował strach.

Znika jedna z osób pracująca nad rozbiórka spichlerz w Szczecinie. Potem wybucha bomba w katedrze, na miejscu są kwiaty, tajemnicze znaki, a do dziennikarzy dociera mani...

Recenzja książki Zbawiciel
Tajne życie. Kobieta w służbie CIA
Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem?

Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem? Tak można określić życie szpiega. 007 Bond wspaniałe przygody, cudowne życie, codzienność to piękne kobiety,...

Recenzja książki Tajne życie. Kobieta w służbie CIA

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl