Pani Link i tym razem mnie nie zawiodła . Lubię czytać książki autorów którzy po pierwszej debiutanckiej pozycji nie spoczywają na laurach tylko dalej piszą dobrze . Charlotte Link taka właśnie jest w moim odczuciu . '' Lisia Dolina '' to już któraś z kolei powieść tej niemieckiej pisarki którą miałam okazję i przyjemność przeczytać . Pamiętam przy jej pierwszej książce byłam zdziwiona , ale pozytywnie , okazało się że ta pani pisze kryminały i thrillery w których nie same , przyznaję całkiem dobrze zawiłe morderstwa są głównym motywem , lecz relacje międzyludzkie i postacie psychiczne bohaterów . W '' Lisiej Dolinie '' , dostało się facetom :) . Główni męscy bohaterowie są nieźle pokręceni . Jednak na pierwszym planie uwidacznia się ich tchórzostwo którym zarządza przypadek . A te którym dzieje się krzywda , to kobiety . To kobietę porywa i zamyka w skrzyni i na dodatek jeszcze zostawia ją w odludnej jaskini Ryan Lee , planując zażyczenia sobie za nią okupu , co jednak nie dochodzi do skutku , bo jak to bywa w podobnych przypadkach , coś niespodziewanego się wydarza co krzyżuje mu wszelkie plany , skazując tym samym uwięzioną Vanessę na pewną śmierć , okrutną śmierć w męczarniach . To kobietę dotkliwie biją i na przemian gwałcą dwaj obleśni faceci , a trzeci stoi za rogiem przygląda się temu wszystkiemu i nawet wycisza swoją komórkę by nie zadzwoniła w niewłaściwym czasie i go nie wydała . W końcu to kolejna kobieta ginie uderzona przez faceta który zabija ją jednym ce...