Rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, niezależnie od tego, jak zrozpaczeni się wydają, oni wiedzą, kto to zrobił. Może podświadomie, może jeszcze nie w tej chwili, ale wiedzą. Ośmioletnia Daisy Mason znika z domu w czasie sąsiedzkiej zabawy na przedmieściach Oxfordu. Policja bezskutecznie poszukuje kogoś, kto widziałby cokolwiek z całego zajścia. Czy obca osoba byłaby w stanie porwać dziewczynkę, nie zostawiając po sobie żadnego śladu? Gdy do akcji wkracza detektyw Adam Fawley, jego podejrzenia w pierwszej kolejności kierują się w stronę rodziny porwanej dziewczynki. Rodzice Daisy ewidentnie ukrywają jakąś tajemnicę, a jej cichy i wycofany braciszek zdaje się wiedzieć coś, o czym nie chce jednak mówić. Fawley wie, że przy większości zaginięć sprawcą jest ktoś dobrze znany ofierze. Z każdą kolejną godziną szanse na znalezienie Daisy maleją. Czy detektywowi uda się przebić przez gąszcz rodzinnych kłamstw i odnaleźć dziewczynkę, zanim będzie za późno? A może tym razem statystyka się myli? Przez budowanie napięcia i trzymając czytelnika do samego końca, Cara Hunter wykonała mistrzowską robotę!– „Publishers Weekly” Bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny, który będzie was trzymał w napięciu do samego końca.– Book Reporter Totalnie pokręcona, trzymająca w napięciu historia!– Ian Rankin, bestsellerowy autor „New York Times” za serie z inspektorem Rebus Kto porwał Daisy Maison? to całkowicie wciągająca historia, która sprawia, że sam chcesz pomóc w poszukiwaniach zaginionego dziecka. W dodatku kompulsywna i z zakończeniem, którego nie sposób przewidzieć.– Emma Kavanagh, autorka After We Fall Wspaniała, pochłaniana w zawrotnym tempie thrillerowa jazda. Jeden z najlepszych thrillerów, jakie kiedykolwiek czytałam! Ekscytująca fabuła połączona z warsztatem literackim z wyższej półki. Po prostu perfekcyjne!– Kathryn Croft, autorka Córeczki, Nie ufaj nikomu i Tylko jedno kłamstwo Świetni bohaterowie, absorbująca historia i zakończenie, które zaskoczy każdego.– Marika Cobbold, autorka Utonięcia Rose Kto porwał Daisy Maison? wbija w ziemię, powodując znieruchomienie do momentu, kiedy przeczytasz ostatnią stronę, a zakończenie jest przejawem autentycznego geniuszu... Hunter opowiada tę historię w unikatowy, nowoczesny sposób, wyznaczając tym samym nowy kierunek innym autorom thrillerów. Ostatnio takie wrażenie zrobiła na mnie Czasem warto zabić Petera Swansona. – John Marrs, autor Dopasowanych Skończyłam czytać Kto porwał Daisy Maison? po jednym podejściu. Co za mądrze utkana fabuła, zwieńczona uspokajającym i przewrotnym zarazem zwrotem akcji!– Nuala Ellwood, autorka Kości mojej siostry