"Przez Obłoczne Błonia podskokami zbliżała się jakaś postać. Miała dwie ręce i dwie nogi, jednak jej stopy były chwytne, a całe ciało, aż po koniec ogona i szerokich skrzydeł, pokrywały pióra. Jej twarz na wpół ludzka, była niemal całkowicie wypełniona wielkimi oczyma..."