🌼ℝ𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒 🌼
Chwilę mnie nie było, ale w tym czasie przeczytałam mnóstwo książek, którymi będę Was męczyć w ciągu kilku następnych dni. 😊
Na pierwszy ogień idzie... ogień, czyli nowość od Pauliny Świst!🔥🔥🔥
"Fighter" rozpoczyna nową serię, z nowymi postaciami i nowymi wątkami, ale z tym samym starym, dobrym stylem autorki.
Schemat pozostaje bez zmian: przystojny, arogancki dupek z dużym ego, ale i odrobiną oleju w głowie, a obok piękna kobieta z charakterem, co rusz zachodząca mu czymś za skórę. 😇
W tle kryminalna zagadka, specyficzny humor i buchająca namiętność. To są składniki powieści Pauliny Świst, które uzależniają i sprawiają, że mimo że wiem, czego spodziewać się po kolejnej książce, to jestem pewna, że ją przeczytam i czymś mnie zaskoczy. Za każdym razem z niecierpliwością czekam na nową porcję cytatów z kultowych piosenek i filmów, na przezabawne teksty na podryw i pyskówki pomiędzy głównymi bohaterami. Tak było i tym razem, a "Fighter" absolutnie nie zawiódł. 🥰
Historia Poli Werner- pisarki, która zadarła z niewłaściwą firmą i teraz potrzebuje pomocy ochroniarza oraz Patryka Cebulskiego- zawodnika MMA, który tymże ochroniarzem zostanie, będzie pełna wybojów, kłótni i niebezpieczeństw, ale też śmiechu, rozmów, a nawet czułości.
No zobaczcie sami:
"Lata treningów, lata walki ze słabościami, lata trzymania się postanowień i hartowania siły woli. Nie rozpierdolił tego żaden mój przeciwnik i tej ryżej małpie ze Śląska t...