“On natychmiast wyciągnął w moją stronę dłoń. Spojrzałam na nią. Wciągnęłam powietrze. Złapałam za nią i zrobiłam jeszcze koło dwudziestu najdłuższych kroków w moim życiu, by nagle minąć wodospad z lewej strony. To było boskie. ”
“Kocham pasjami ludzi kupujących wielgaśny zamek i pozostawiających swobodny dostęp do śrub mocujących. Lub zostawiających dość miejsca na przesunięcie kłódki bez potrzeby jej otwierania.”
“Większość ludzi stawia około dwa kroki na sekundę, co oznacza że raz na sekundę ich tułów porusza się z boku na bok.”
“W Układzie Słonecznym panuje niezły bajzel!”
“Szczęśliwie papieżom jednego odmówić nie można: potrafią przekonać mnóstwo osób do zmiany swoich przyzwyczajeń z pozornie całkowicie uznaniowych pobudek.”
“Osobliwie nawet pory roku nie są dokładnie zgrane z rokiem astronomicznym.”
“- Wypijmy za publiczny transport zbiorowy! Czasem jedzie nim pasażer, innym razem on jedzie pasażerem.”
“Życie to podobno te krótkie chwile pomiędzy snem a snem.”
“Picie jest jak pożyczka, pomyślał Krzysztof. Zabieramy dawkę szczęścia przeznaczoną na kolejny dzień. Spłata długu jest bolesna.”
“Ja Niemców do domu nie wpuszczam - przerwał mu kościelny.-A już na pewno nie tego dziada Alzheimera.”
“Żeby docenić wartość ziemi, trzeba wiedzieć, czym była podlewana.”
“Aluminium do samolotów, a piwo do szkła.”
“Róże trzeba powąchać, miłości zaznać, a Bieszczady przewędrować. Słowa tego nie oddadzą.”
“Nie zabrał ze sobą zarobionej fortuny, trumny nie mają kieszeni.”
“Gospodarz stosował standardy, których nauczył się w młodości, w słusznie minionej epoce: klient nie tramwaj, jak trzeba to poczeka.”
“- Puszki są jak mężczyźni. Mogą udźwignąć olbrzymie problemy i troski ponad ludzkie siły. Wystarczy, że wszystko odpowiednio sobie ułożą. Zapanują nad ich ciężarem.”
“Zarabiał, a przy okazji sprzątał lasy i oczyszczał okolicę. Jak mawiał: łączył przyjemne z pożytecznym, żeby mieć na przyjemne. Nie każdy bohater nosi pelerynę, nie każdy ekolog przykuwa się do drzewa.”
“Pamiętam, jak mówiłaś, że rodziny są jak więzienie, tyle, że bez szans na wyjście.”
“Zerknięcie na ostatnią stronę książki to jedno. A przeczytanie jej na głos to zupełnie inna sprawa.”
“Cóż, przynajmniej teraz wszyscy wiedzieliśmy, na czym dokładnie stoimy, a notariusz nie miał już wątpliwości, że jestem kobietą, która nie spocznie, póki sprawiedliwości nie stanie się zadość.”
“Miłość ci wszystko wybaczy, kąpiele, tabletki i stres, miłość ci wszystko wybaczy, bo miłość, ma miła, to pies.”
“Pies jest przeważnie mniejszy niż człowiek i bez porównania puchaciejszy. Natura wyposażyła go w łapki, zęby i wdzięk, choć i tak głównie składa się z noska. Wabi się różnie, najczęściej kiełbaską.”
“Kiedy możesz zbić psa? Wtedy i tylko wtedy, kiedy grasz z nim w warcaby.”
“Wyjście z psem przed dom to nie jest spacer.”