“ Chciałem wszystkiego, każdej jej cząstki. Jej niewinności, serca, duszy, ciała. Jej czystości oraz mroku. Zamierzałem wziąć wszystko. “
Seria Camorra Chronicles z każdym kolejnym tomem wydaje się być coraz to lepsza. Nic nie przebije dla mnie Złamanych emocji, jednak Złamana duma jest naprawdę świetna!
Chyba nie wystarczy powiedzieć, że pokochałam tę książkę, jestem nią totalnie oczarowana!
Byłam w depresji po książkowej kiedy skończyłam czytać Złamane emocje i żyłam tą książką naprawdę długi czas, nie sądziłam, że Złamana duma porwie mnie równie mocno co historia Nina i Kiary. Jednak stało się, nie powinnam wątpić w możliwości Cory Reilly.
Serafina zaskoczyła mnie tym, jak twardą i silną była kobietą. Księżniczka lodu o stalowym kręgosłupie i ciętym języku. Cora po prostu wykreowała idealną bohaterkę dla tej historii.
Bardzo podobały mi się przepychanki między Serafiną a Remo, pełne namiętności, rozgoryczenia i pożądania. Było mnóstwo scen, w których moje wnętrzności fikały koziołka.
Remo był kimś więcej, niż na początku zakładałam, a jego umysł wydawał się jeszcze bardziej pokręcony, niż kiedy poznaliśmy go w poprzednich tomach.
Cora nie mogła po prostu napisać tego lepiej, ponieważ ta książka jest dla mnie idealna w każdym calu. Złamana Duma jest pełna chemii, akcji, niepokoju, humoru, ale przede wszystkim lojalności.
...