Złamana duma recenzja

Książka jest trzecim tomem mafijnej serii Cory Reilly, która nosi nazwę Commora Chronicales.
"Złamana duma" opowiada o młodej kobiecie- Serafinie, która zostaje porwana za czyny swojej rodziny, a w dodatku w dzień kiedy ma zostać mężatką. Jej oprawca, czyli Remo zabiera ją, z lasu pod Chicago aż do Las Vegas, gdzię (on) capo Commory mieszka ze swoimi braćmi oraz żoną jednego z nich. Dziewczyna staje się ich kartą przetargową, jednak Remo Falcone nie zamierza jej prędko oddać w ręce rodziny.
Na początku relacja bohaterów jest bardzo napięta i przypieczętowana nienawiścią, ze strony kobiety, jednak z czasem się do siebie zbliżają, a ona zaczyna doznawać syndromu sztokholmskiego. Mężczyzna jej nie torturuje, ale robi wszystko by rodzina jego zakładniczki myślała inaczej. W końcu jednak Serafina wraca do Chicago, gdzie okazuje się, że jest w ciąży. Jest wytykana palcami, ludzie nią gardzą, że nosi dziecko,a nawet dzieci gdyż okazało się, że będą to bliźniaki, przeciwnika jej wuja Dantego. Po narodzinach dzieci łudząco przypominają ojca, a Serafina rozumie że z dziećmi nie jest tu mile widziana. Gdy jej wuj, ojciec oraz brat torturują Remo narodziła się w niej nadzieja. Postanowiła zabrać dzieci, odbić ich ojca oraz wyjechać do Las Vegas, gdzie czuła, że znajduje się ich miejsce. Plan się udał a ona zamieszkała z rodziną Falcone, której stała się częścią. Historia miłosna Serafiny i Remo skończyła się happy endem, a bardzo się bałam, że tak się nie stanie

Motywy mafijne w książkach są jednymi z moich ulubionych, a Cora Reilly jest prawdziwą królową książek w tym stylu. "Złamana duma" jest lekturą, która na długo zostanie w moim sercu. Tak naprawdę kiedy ją czytałam, nie potrafiłam się od niej oderwać nawet na moment, byłam ciekawe każdej nowej kartki, każdego nowego rozdziału. Akcja działa się w tępie idealnym i bardzo często mnie zaskakiwała. Uważam, że jeśli ktoś jest fanem romansów z wątkiem mafii oraz uwielbia złych chłopców, to ta książka jest idealna dla niego. Mi osobiście powieść bardzo się podobała i serdecznie ją polecam!