„Złączeni obowiązkiem” to wciągający romans z zaskakującym, złowrogim, mafijnym tłem. Daje ogromne emocje, kusi, intryguje i niepokoi. Jest to druga część mafijnego cyklu „Born in Blood Mafia Chronicles”.
„Dlaczego członkowie mafii byli tchórzami, jeśli chodziło o wyrażenie uczuć, lecz gdy stawali twarzą w twarz ze śmiercią, to nawet nie drgnęła im powieka?”
Akcja powieści porwała mnie swój pokomplikowany, pełen zależności i przemocy świat. Fabuła zaskakuje i wywołuje ogrom emocji. Czytanie tej wciągającego romansu było przyjemnością. Z niecierpliwością czekałam na rozwój wypadków. Narracja toczy się z perspektywy Valentiny – trochę zabrakło mi relacji Dantego. Dzięki czemu mamy doskonały wgląd w jej serce i umysł. Poczułam do niej ogromną sympatię. Valentina jest kobietą z ikrą, odważna, uparta, zadziorna. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, charakterni, niezłomni, silni i ludzie, którzy nie cofną się przed niczym dla swoich seksualnych, zboczonych zachcianek. Poznajemy trudny, niebezpieczny i bezwzględny mafijny świat. Pani Cora dawkuje go nam, wraz za rozwojem akcji mamy go coraz więcej. Pełen bogactwa, bezduszności, mściwości, bezwarunkowego posłuszeństwa, bezlitosny, zamknięty świat.
Książka o potrzebie bycia z drugim człowiekiem, obawie przed zaufaniem. W tym świecie nikomu nie można ufać. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Homoseksualizm – przyznanie się do niego to wyrok wydany na siebie. ...