- Wiem, że musisz jechać Rosie - powiedział Joe. - A ja muszę zostać z Jenny. Chociaż nie jestem w stanie myśleć o niej jak o człowieku. Nie jest już moją Jenny, stała się skorupą...
Żadne z nich nie miało pojęcia o mężczyźnie, który odwiedzał Jenny nocą, gdy cały dom spał. Nie wiedzieli jakie tajemnice Jenny kryje i jak niebezpieczne mogłyby być dla nich wszystkich, gdyby ocknęła się z odrętwienia...