Zbawca

Krystian Stolarz
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Zbawca
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Pewnego dnia młody chłopak w białej szacie zaczyna strzelać do przypadkowych uczniów, po czym wypowiada słowa: „Zbawca pragnie sprawiedliwości” – i oddaje ostatni strzał, celując sobie w głowę.

Julia Marzewska i Marcin Rau próbują rozwiązać sprawę. Okazuje się, że sprawca to zaginione przed ośmiu laty dziecko. Odnajdują się jeszcze dwie dziewczynki ubrane w białe szaty, które również zaginęły wiele lat temu. Obie podejmują próby samobójcze, poprzedzając je identycznymi słowami jak zamachowiec ze szkoły. Szybko okazuje się, że za sprawami porwanych i odnalezionych w tak szokujących okolicznościach dzieci stoi ktoś niebezpieczny, komu nie spodobało się, że jedna z jego owieczek przeżyła. Policjanci usiłują poznać jego motywy. Trwa wyścig z czasem, gdyż ofiar może być więcej.

Mięsisty, przepojony autentyzmem kryminał stworzony przez policjanta wydziału kryminalnego, który wie, jak jest naprawdę.

Wydanie 1 - Wyd. Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-05-14
ISBN: 978-83-8352-279-1, 9788383522791
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 360
dodana przez: Vernau

Autor

Krystian Stolarz Krystian Stolarz Policjant wydziału kryminalnego, magister prawa, sportowiec amator i miłośnik książek. Prowadzi na Instagramie konto @policjant_czytaipisze, na którym promuje czytelnictwo i recenzuje książki. Dla ciebie nawet jest spełnieniem marzenia o wydaniu wła...

Pozostałe książki:

Dla ciebie nawet Zbawca Dla ciebie zabiję Usuwacz
Wszystkie książki Krystian Stolarz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zbawca

WYBÓR REDAKCJI
17.05.2024

Czytacie przedmowy pisane w książkach przez autorów ? Ja zwykle je pomijam, ale tu jakimś cudem tego nie zrobiłam i dobrze się złożyło. Już te pierwsze zdania, pokazały mi, że mam coś wspólnego z autorem, że coś nas łączy - wrażliwość na krzywdę dzieci. A w tej książce jest jej wiele i nawet ja - osoba mająca się za twardą, lubiącą wręcz, brut... Recenzja książki Zbawca

Świetny temat, taka sobie książka

24.05.2024

Czasami w odniesieniu do ludzi mówimy, że ktoś jest niespecjalnie atrakcyjny, ale ma w sobie to coś. Jestem zdania, że podobnie jest z książkami. Powieść może być np. nudnawa, ale ma w sobie coś, co każe ją przeczytać do końca. „Zbawca” to z kolei odwrotność tej sytuacji. Niby ma wszystko, co dobra powieść sensacyjna mieć powinna, a jednak ... Recenzja książki Zbawca

@matren@matren × 5

Zbawca

8.05.2024

" [...] Skończyły im się tropy, a po tym, co widziała w szkole, obiecała sobie, że dorwie tego psychopatę. Bo tego, że jakiś psychopata stał za tymi biednymi dzieciakami, była więcej niż pewna. [...]" Wow! Krystian Stolarz ma niesamowity talent do pisania bardzo realistycznych książek. Zapewne jego bogate policyjne doświadczenie miało znaczny wpł... Recenzja książki Zbawca

"Zbawca" to wielowątkowa powieść kryminalna z ogromną ilością bólu i cierpienia; to koszmarna...

29.05.2024

Ta historia rozpoczyna się mocnym, wręcz dramatycznym zdarzeniem. Pewnego dnia dochodzi w szkole do strzelanin. Młody człowiek odziany w białą szatę strzela bez opamiętania do uczniów. Na koniec wypowiada słowa: "Zbawca pragnie sprawiedliwości" i celując sobie w głowę oddaje ostatni strzał. To zdanie: "Zbawca pragnie sprawiedliwości" jeszcze wiel... Recenzja książki Zbawca

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zaczytanaangie
2024-05-31
8 /10
Przeczytane

Zawsze z ciekawością podchodzę do kryminałów tworzonych przez ludzi z "branży". Mamy już na rynku książki policjantów, detektywów, prokuratorów i adwokatów, więc na ich podstawie możemy wysnuć dość jasny wniosek, że nie różnią się one fabularnie od tych, które zostały napisane przez ludzi mających inne doświadczenia zawodowe. Często autorzy mówią wprost o tym, że gdyby opisali po prostu realia swojej pracy, nie byłoby to dla czytelników zbyt atrakcyjne.
"Zbawca" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Krystiana Stolarza. Jego debiut miałam na uwadze i na pewno go nadrobię, gdyż mogę już teraz zdradzić, że odpowiada mi jego styl, a klątwa drugiej powieści po raz kolejny okazała się mitem.
To historia, z którą trudno się zmierzyć, ale zdecydowanie warto. Rozpoczyna się od mocnej sceny, a później wcale nie robi się łatwiej. Do sprawy kryminalnej odniosę się tylko ogólnie, by za wiele przypadkiem nie zdradzić. Podobało mi się to, jak prowadzona była narracja, jak stopniowo i w logiczny sposób kolejne elementy zaczynały łączyć się w całość, jedynego mankamentu mogłabym się dopatrywać w rozwiązaniu tego wątku. Zabrakło mi w nim tła psychologicznego i bardziej szczegółowego nakreślenia motywów. Wiem, że to mogłoby jeszcze bardziej podbić i tak wysoki ładunek emocjonalny tej książki, ale skoro czytelnik poradził sobie z całą fabułą, to i te detale by zniósł.
Dla mnie towarzystwo Julii Marzewskiej odegrało bardzo istotną rolę w zmierzeniu się ze śledztwem, które prow...

× 3 | link |
KA
@czytam_kiedymoge
2024-05-31
9 /10
Przeczytane

"Zbawca" to druga książka autorstwa Krystiana Stolarza. Po tak bardzo dobrym debiucie (niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać ale nadrobię!) wiedziałam od początku, że to będzie bardzo dobra i mocna książka. Nie zawiodłam się!

Pewnego dnia do sali lekcyjnej wchodzi młody chłopak w białej szacie, który zaczyna strzelać do uczniów a na końcu do siebie chwilę przed wypowiadając tajemnicze słowa "Zbawca pragnie sprawiedliwości". Wkrótce pojawiają się kolejne dwie osoby w białych szatach wypowiadające te słowa przez próbą samobójczą. Sprawę do rozwiązania otrzymuje Julia Marzewska oraz Marcin Rau. W trakcie śledztwa okazuje się, że wszyscy wypowiadający te słowa to osoby zaginione sprzed lat. Wszystkie tropy wskazują na bardzo wpływowego mężczyznę, tym samym zaczyna się walka z czasem.
Czy policjantom uda się dopaść Zbawcę?
Kim okaże się Zbawca?

Historia na prawdę mocna, przepełniona brutalnymi scenami. Porusza temat wykorzystywania dzieci, opisy wykorzystywania dzieci są przerażające. Historia jest tak realistycznie napisana, że w pewnym momencie zastanawiałam się czy takiej historii u nas w Polsce nie było. Duet Marzewska i Rau idealny. Ciekawa jestem czy w kolejnych książkach też będą występować ponieważ Julia wydaje się bardzo tajemniczą osobą.

× 3 | link |
@paulina.orkisz
@paulina.orkisz
2024-05-18
9 /10

Ubrany wyłącznie w białą szatę nastolatek przybywa do szkoły i zaczyna strzelać do przypadkowych osób, a następnie popełnia samobójstwo. Skąd się tam wziął? Przecież zaginął kilka lat temu. Skąd miał broń i dlaczego celował z niej do niewinnych ludzi?

Sprawa krwawej masakry w szkole trafia w ręce Julii Marzewskiej i Marcina Raua. Śledczy nadają tej sprawie priorytet, zwłaszcza iż po niedługim czasie odnajdują się również inne zaginione dzieci, tym razem dziewczynki, które również próbują doprowadzić do samobójstwa. Każdemu dziecku zaginionemu przed laty oprócz białych szat, towarzyszą także tajemnicze słowa „Zbawca pragnie sprawiedliwości”.

„Zbawca” to mocny, od początku do końca trzymający w napięciu kryminał, w którym poruszona została tematyka najcięższa ze wszystkich – cierpienie i wykorzystywanie bezbronnych dzieci. Autor w sposób bardzo obrazowy przekazał realia pracy w wydziale kryminalnym, w tym brutalność, z którą policjanci mają do czynienia każdego dnia. Każdy z nich mierzy się z osobistymi demonami, wszyscy mają coś na sumieniu, dlatego też nie brak jest mocnych, ekspresyjnych słów, ciętych ripost i błyskotliwych dialogów. Myślę, że po tej lekturze każdy z nas nabierze większego szacunku i zrozumienia dla pracy organów ścigania. Wiadomo, iż nie każdy zasługuje na to, aby być docenionym, zdecydowanie nie każdy policjant zostaje nim z powołania, ale w większości z duszą na ramieniu mierzą się oni z tak silnie wpływającym ...

× 2 | link |
@kamafama0713
2024-05-10
10 /10

Pewnego dnia na mieszkańców Głogowa pada blady strach.
W jednej z okolicznych szkół doszło do tragedii.
Młody mężczyzna, który wszedł na teren placówki otworzył ogień do uczniów i nauczycieli, po czym sam odebrał sobie życie mówiąc, że : „Zbawca pragnie sprawiedliwości”.
Kim jest tajemniczy Zbawca? Co próbuje osiągnąć?
Tego usiłują się dowiedzieć komisarz Marcin Rau i jego podwładna Julia Marzewska.
Czy im się uda?
Sprawa okazuje się dużo bardziej skomplikowana i mroczna niż początkowo zakladano.
Okazuje się, że sprawca strzelaniny zaginął przed ośmioma laty i nigdy nie wrócił do domu. Teraz odziany w białą szatę zaatakował.

Jakiś czas później na ulicach pojawiają się jeszcze dwie zaginione dziewczynki. Jedna z nich Maja jest córką byłego policjanta Mateusza Wilczyńskiego..
Co się wydarzyło? Co spotkało uprowadzone dzieci i jak ta sprawa łączy się z samobójstwem pewnego duchownego?

Jaka to jest dobra książka. Wciąga od pierwszego rozdziału, a jej bohaterowie nikogo nie pozostawią obojętnym.
Każdy z nich jest bardzo wyraziści (Sama najbardziej polubiłam Julię i Wiktora.) i mają za sobą bardzo ciężkie przeżycia.
Fabuła pędzi niczym nowy model porsche. Ksiazka jest przepełniona autentyzmem, nie brakuje w niej pełnych przemocy i brutalności scen ,ale .. To był kawał świetnej lektury.
Autor po raz kolejny odsłania kulisy pracy stróżów prawa , funduje brawurowe pościgi, dynamiczne zwroty akcji i wodzi czytelnika ...

× 2 | link |
@ewelinasieradzka0106
@ewelinasieradzka0106
2024-05-14
10 /10

ZBAWCA
@policjant_czytaipisze
@proszynski.emocje

🔥"Zbawca pragnie sprawiedliwości"

🔥Debiut autora bardzo mi się podobał i powiem szczerze już na samym początku wysoko postawił sobie poprzeczkę. Zbawca-to kolejna książka autora która nie jest dobra, wyśmienita, to jest prawdziwa PETARDA 🔥

🔥Zostałam wgnieciona w fotel, wręcz zmiażdżona fabułą, akcją i bohaterami. Są rozdziały, które na zawsze pozostaną w moim sercu. Moja psychika chwilami nie potrafiła ogarnąć tego co czytam.
Poraz kolejny autor spuścił na czytelnika bombę, naszpikowaną emocjami, od których aż wiruje w głowie.
Krzywda dziecka jest tematem, który czyta mi się najtrudniej.

🔥"Grono dzieciaków wypowiada tę samą kwestie, po czym zabijają się lub przynajmniej próbują to zrobić? Jak mocno musi być zmanipulowana psychika dziecka, aby pchała je do takiego czynu?"

🔥Psychopatyczny morderca, który z dzieci stworzył sobie Ogary i Owieczki. Porywa, znęca się nad nimi, wykorzystuje seksualne, znęca się fizycznie i psychicznie, tylko po to aby te dzieci same odebrały sobie życie.
Czy grupa policjantów z Julią Marczewska i Marcin Rau na czele, będą w stanie go odnaleźć i powstrzymać?

🔥Kochani, jeżeli mroczny klimat, policyjny slang, świetna kreacja bohaterów, zakończenie które powaliło mnie na kolana, ale również brutalność oraz masa krwi Was nie przeraża, a do tego posiadacie stalowe nerwy, to ta pozycja będzie dla Was idealna.

🔥I jeszcze j...

× 2 | link |
@mloda_mama_czyta
2024-06-10
9 /10
Przeczytane

Pewnego dnia w jednej ze szkół dochodzi do tragedii, młody chłopak robi masakrę dosłownie i strzela do uczniów, nauczycieli no w sumie każdego kogo zobaczy i ucieka... Dlaczego zdobył się na taki czyn? Co nim kierowało? I dlaczego był dziwnie ubrany? Najważniejsze jednak, że okazuje się, że jest to chłopak zaginiony przed laty... O co w tym chodzi?
Tego postarają dowiedzieć się Julia i Rau, para komisarzy którzy nie mogą się bardziej różnic i co najważniejsze... Nie lubić!
Zawsze doceniam w takich książkach policjantow, detektywów... I zawsze z uwagą śledzę poczynania a tutaj? Matko ja chyba nie polubiłam Pana szanownego Rau! Za co? Za jego poglądy 😎.
Mimo to, niesamowite jest to, że mimo mojej niechęci do tej postaci chłonęłam tą historię pragnąc ją poznać do końca jak powietrza!
Naprawdę to, że Autor jest policjantem to tylko nakręcą dodatkowy guzik ciekawości. Ale już wiem, że będzie mocno zapracowany na emeryturze! Bo to jakie on pisze książki to klękajcie narody!
Jest mocno, brutalnie, jest krzywda dzieci, jest niesprawiedliwość, i jest wspaniała komisarz Julia ... Są zwroty akcji, niektórych zdrajców, nawet ja nie podejrzewałam!
Jedna scena z dzieckiem szczególnie załamała mi serce, musiałam odpocząć by wrócić do lektury.. ale warto było!
Świat który tworzy dla nas Krystian jest mroczny i pochłonie Was do reszty.
To zdecydowanie będzie odkrycie tego roku!

Czekam na więcej 😎🔥🔥

× 2 | link |
@andrzej.trojanowski
2024-10-02
8 /10

Druga powieść Krystiana Stolarza „Zbawca” nie jest kontynuacją pierwszej. Podkreślam, bo gdzieś w internecie spotkałem zapisy jakoby by była, część nawet już poprawiono. Ale od razu zaznaczam, że jest nie mniej emocjonująca a nawet bym jej nie polecał osobom wrażliwym na krzywdę dzieci. Szczególnie, że dzieci te zostają okaleczone na całe życie. Przy tej okazji zastanawiałem się co jest gorsze, okaleczenie fizyczne czy psychiczne. Taka refleksja mnie naszła przy obcowaniu z powieścią. Czytam o zarzutach wobec autora, że powieść wulgarna, przemocowa, bez tego czegoś i takie tam pretensje. Nie zgadzam się i będę bronił Pana Krystiana. Oczywiście w powieściach innych autorów znajdziemy więcej poezji kryminalnej i lepiej skonstruowane dialogi ale autor moim zdaniem nie to ma na celu. Chce oddać realizm sytuacji i to mu się udaje. Policja jak i im podobne służby mundurowe jest środowiskiem specyficznym, wymuszającym na funkcjonariuszach określone zachowania czy tego chcemy czy nie. Jest formacją, która ma za zadanie nie dbanie o piękno naszego języka ale o nasze bezpieczeństwo. Według mnie Stolarz oddał ten klimat, zawiści, beznadziei, ludzkiego zagubienia wobec tragedii najbliższych. Nie chcę tu zdradzać szczegółów powieści czy napisać to co na stronie wydawcy bo też nie o to mi chodzi. Jak zawsze opisuję moje uczucia towarzyszące przy powieści. I jest pewna przestępcza scena z dzieckiem. Oczywiście wiele takowych spotykałem w innych powieściach. Ale tu, u Stolarza miałem ci...

× 1 | link |
@malgorzatabartnikiewicz
Przeczytane

@policjant_czytaipisze ogromny szacun za postęp jaki Pan zrobił w tak krótkim czasie. Już debiut był bardzo dobry. Ale w Zbawcy widać ogromną różnicę. I tu już można powiedzieć, że jest to książka idealna i genialna. Oj będzie o Panu głośno i to bardzo nie długo skoro doszedł Pando tego poziomu w kilka miesięcy. Jeszcze raz gratuluję.
Co do samej książki. Temat mega ciężki i trudny. Przedstawiony w mroczny, ale wyważony sposób. Wiedząc, że poniekąd książka bazuje na rzeczywistych doświadczeniach autora, przeraża jeszcze bardziej. Akcja zaczyna się od samego początku i trzyma do końca. Za kończenie może nie do końca zaskakujące, ale dające obietnicę kontynuacji. I mi się to podoba.
Podobały mi się odniesienia do Mroza i Kościelnego. To dało takie dodatkowe uczucie realności i więzi z bohaterką. Zrobiło się swojsko i znajomo.
Mam nadzieję, że Julia dojrzeje do roli policjanta kryminalnego. Wzmocni się i pokaże pazur, bo już widać, że ją na to stać.

Jeszcze raz. Genialna książka. Gratuluję. A wy ludzie czytajcie i zachwycajcie się.

× 1 | link |
@bogusiazieba80
2024-08-18
Przeczytane

Dobry wieczór #książkoholicy 😁

Dzisiaj słów kilka o książce @policjant_czytaipisze " Zbawca " . Współpraca barterowa z @proszynski_wydawnictwo

Książka zaczyna się mocną sceną, kiedy to młody chłopak odziany w białą szatę wchodzi do szkoły i zaczyna strzelać . Są ofiary śmiertelne oraz postrzelone , na koniec chłopak mówi " Zbawca pragnie sprawiedliwości" i popełnia samobójstwo . Policja prowadzi śledztwo , pragnie się dowiedzieć o co w tej całej sytuacji chodziło . Początkiem całej sprawy jak się okazuje są porwania dzieci , które teraz się odnajdują . Czy odnalezienie osoby , która ma coś z tym wspólnego dojdzie do skutku ? Kim jest zbawca o którym mówią dzieci ? Dlaczego ktoś w tak perfidny sposób wykorzystuje dzieci , jaki ma w tym cel?

Historia jest pełna opisów krzywd dzieci . Nie jest to książka łatwa i przyjemna , jest ciężka , przepełniona emocjami i na pewno pełna brutalności . Czyta się ją dość szybko ze względu na akcje , które nakręcają całą machinę , by jak najszybciej przewracać kartki .

Kolejna książka Krystiana , która przypadła mi do gustu . Jestem ciekawa waszej opinii. Ja będę ją polecać . Czytajcie 🔥

| link |
@teskonieczna
2024-08-07
Przeczytane

Trudno od tej książki się oderwać, poswięciłam na nią wiele godzin przeznaczonych na sen, ale nie żałuję. Akcja bardzo wartka, trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Autor funduje mnóstwo zwrotów akcji i wodzi czytelnika za nos. Opisane zdarzenia bardzo brutalne, pełne przemocy, a ta przemoc dotyczy dzieci. "Oprawca był bezlitosnty. Złapał dziewczynkę za włosy i dwa razy uderzył jej głową o podłogę. Na widok plamy krwi uśmiechnął się do siebie. Wyszedł z niej, usiadl na plecach i zaczął okładać ja pięściami. Nie trwało to długo, bo zaraz pochylił się nad nią i wgryzł się w kark. Z całej siły zacisnął zęby i szarpał karkiem na bok niczym rozwścieczony rottweiler." Takie opisy to tylko dla czytelników o mocnych nerwach. Autor pisze tak realistycznie i obrazowo, że można zapomnieć, że to fikcja literacka. Realistycznie opisane jest też środowisko policjantów prowadzących śledztwo. Są wyraziści, mają swoje wady i zalety. Zakończenie sugeruje, że będzie następna część.

| link |
@ladybird_czyta
2024-10-16
7 /10
Przeczytane
WI
@wilsonbasket6
2024-10-04
10 /10
Przeczytane Posiadam
@katexx91
@katexx91
2024-10-04
10 /10
@Sargento_Garcia
2024-10-12
7 /10
Przeczytane kryminał literatura detektywistyczna
@wronska.barbara1
2024-08-06
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Zbawca. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl