'' To ci ludzie wokół . Ich obłuda . Zlepiona ze sloganów moralność. Zawiść . Małość . Chytrość . To ich jad. Wsączają go w nawet najbardziej odporny organizm. Powoli, latami zatrują każdego, nawet najbardziej odpornego....''
Tomasza Białkowskiego '' pokochałam '' książkową miłością dozgonną po przeczytaniu '' Zmarzliny '' . Książki która mnie przeczołgała , przeżuła i wypluła . Kiedy więc trafiła mi się okazja przeczytania pozycji '' Powróz '' , bardzo się ucieszyłam . Jest to druga książka tego pisarza którą przeczytałam i też bardzo mi się podobała . Zauważyłam że pan Białkowski to jeden z tych nielicznych książkowych autorów , który nie boi się trudnych tematów , nie podporządkowuje się tak zwanej '' politycznej poprawności '' i niczego nie owija w przysłowiową bawełnę . Jego książki są ostre , brutalne i obnażające bez pardonu polskie piekiełko małości , zawiści i chciwości . Przez co dla niektórych są , jak się domyślam , niewygodne , co widać po ocenach . '' Powróz '' opowiada o doznanej i wyrządzonej krzywdzie oraz o zemście , tej dawnej z czasów tuż po wojnie , jak i tej bardziej świeżej , współczesnej . Mamy więc oto Igę Spicę która przyjeżdża do Stawowisk , małego ale zadbanego miasteczka gdzieś w okolicach pięknej przyrodniczo Warmii . Kiedy bus zatrzymuje się na przystanku Iga doznaje czegoś na kształt paniki i nie chce wysiąść z owego busa . Kierowca rozwiązuje problem , wioząc Igę na policję , tam kobieta bez problemu z busa wysiada . Zdarzenie dz...