Mariusz Szczygieł poleca:
Główny bohater "Pociągów..." Miłosz Pipka ma dokonać aktu dywersji i rzucić bombę na niemiecki pociąg.
Ale najbardziej Miłosz Pipka usiłuje zostać mężczyzną. Co znaczy: opanować swój największy problem. Bo ważniejszy od drugiej wojny światowej jest dla niego przedwczesny wytrysk. O rzuceniu bomby widz dowiaduje się jakoś między wierszami, czy między klatkami taśmy, bez celebrowanych knowań, bez napięcia. Tak jakby (napisał pewien czeski eseista) nie chodziło o niezwykły czyn, ale o jeden wygłup między innymi wygłupami.