Mimo twoich kłamstw

Agata Przybyłek po raz kolejny ukazuje się nam w obyczajowym wydaniu. Przeprowadza analizę związku, z pozoru idealnego, jednak posiadającego rysy. Wnikliwie, uczuciowo i prawdziwie.

Ale. Drugi tom serii o detektywie Rafale trochę mnie zawiódł. Bo detektyw tylko majaczy gdzieś w tle. Po przeczytaniu pierwszej części liczyłam, że z każdą kolejną książką wątek kryminalny będzie mocniejszy i lepiej zbudowany. Tutaj zagadki nie ma. Ale jest zdrada, a co za tym idzie powieść jest bardzo emocjonalna, chociaż patrząc na fabułę trzeźwym okiem, to bohaterowie robią wszystko, żeby do niej doszło. Przez co też ich nie polubiłam, a decyzje przez nich podejmowane, nie były jak dla mnie logiczne.

Kto nastawi się na coś mroczniejszego niż życiową obyczajówkę, może czuć się niezadowolony. Jeśli jednak lubicie autorkę w swoim naturalnym środowisku - to pozycja dla Was.

Kinga i Kuba mają naprawdę udane życie i znalazłoby się wielu, którzy mogliby im pozazdrościć. Okazuje się jednak, że to, co dobre, nie może trwać wiecznie. Kuba zaczyna znikać na dłużej niż zwykle, a tajemnicza kartka znaleziona w jego spodniach przelewa czarę goryczy… Jaką tajemnicę skrywa?

Druga część cyklu “W tajemnicy”, czyli “Mimo Twoich kłamstw” to kolejna powieść Agaty Przybyłek, która podbiła moje serce. Tym razem na tapetę wzięty został temat zdrady. Bo jak niewiele trzeba, by w głowie kobiety zaczęły pojawiać się najczarniejsze scenariusze? Na całą historię patrzymy oczami dwóch kobiet i jednego mężczyzny. Przechodzenie przez fabułę w taki sposób bardzo mi się spodobało. Miałam szansę poznać każdą targającą bohaterami emocję i zrozumieć, co doprowadzało ich do podejmowania takich, a nie innych decyzji. Całość jest bardzo życiowa, co pozwala nam naprawdę głęboko wejść w tę powieść i poczuć to, co czuła Kinga... Bardzo przeżywałam sytuację, która ją spotkała i byłam jednocześnie wściekła na jej zachowanie. Miałam ochotę stanąć z nią twarzą w twarz i potrząsnąć… Zresztą, nie tylko nią. Kuba też zasługiwał na niemałą reprymendę. Choć książka napisana jest tak, że wydarzenia i ich następstwa są całkowicie jasne, punkt kulminacyjny całej historii i tak wycisnął ze mnie łzy. Zupełnie jakbym się tego nie spodziewała! Zakończenie pozostawiło we mnie ciepłe uczucia, nadzieję… Czytanie zakończyłam z uśmiechem na twarzy. Teraz z ogromną niecierpliwością czekam na...

„Mimo twoich kłamstw” to druga część serii o detektywie Rafale i jego rodzinie. Tym razem autorka skupia się głównie na życiu jego siostry, Kindze, która pracuje jako sekretarka w biurze ojca.

Kuba to wzorowy mąż i człowiek o ciepłym sercu. Spędza dużo czasu na dyżurach w szpitalu, ale pomimo to stara się być wspaniałym tatą.

Jest też Ania. Lekarka, która pracuje razem z Kubą. Młoda kobieta jest samotną matką, która jedynie czego pragnie to tego by obok niej był ktoś, z kim mogłaby dzielić radości i troski. I w pewnym momencie jej życia, pojawia się taki ktoś, ale na jej nieszczęście jest żonatym mężczyzną. Zaczęło się od drobnych przysług, jak naprawienie szafki czy pomoc w opiece medycznej dla jej babci. I tak z czasem tych dwoje zaczęło stawać się sobie bliskimi osobami.

W tej części w roli detektywa występuje Kinga. Od samego początku domyśla się, że Kuba spotyka się z kimś. Ale zamiast go o to wprost zapytać, robi mu awantury, co sprawia, że przystojny pan doktor coraz więcej czasu spędza z Anią. Każdy wybór jednak pociąga za sobą konsekwencje. Jakie w przypadku Kuby?