"Koniec świata w Breslau" Marka Krajewskiego, rozgrywający się we Wrocławiu lat 20., to nie tylko doskonale skonstruowany, trzymający w napięciu, mroczny kryminał. Tropiąc wyjątkowo okrutnego seryjnego mordercę, o niepojętych wydawałoby się motywach, zanurzamy się razem z Mockiem, sfrustrowanym alkoholikiem, ale i błyskotliwym śledczym, w odtworzony z pietyzmem labirynt często nieistniejących już przedwojennych ulic. Breslau lat 20. to luksusowe sklepy, arystokratyczne pałace, sale koncertowe i kasyna, a także podejrzane knajpy, niebezpieczne zaułki, brudne kamienice, w których czai się nędza i występek. Koniec świata w Breslau to także galeria przywołanych do życia, barwnych postaci ówczesnych wrocławian - niemieckich arystokratów, śląskich rzemieślników, żydowskich kupców.