Zaczęła się właśnie moja przygoda z twórczością Pawła Leśniaka. "Kim jesteś?" to pierwsza książka w kryminalnym wydaniu tego autora i jest to pierwsza książka spod jego pióra, którą przeczytałam. Śmiem twierdzić, że nie ostatnia i coś czuję, że Paweł świetnie poradzi sobie w gatunku, który ma już i tak dość mocną obsadę autorskich gwiazd kryminalnych.
Nie będę przytaczała opisu, natomiast skupię się mocno na emocjach, które towarzyszyły mi podczas lektury. A ich nie brakowało! Już na początku dostałam dwa mocne kopniaki, które totalnie mnie zaskoczyły i wydobyły niecenzuralne słowa z moich ust. Tak nie można! Fabuła ledwo co zaczęła się rozkręcać i bum! Zatkało mnie z wrażenia. Co więcej, nie trzeba było długo czekać, by ponownie rozłożyć mnie na łopatki.
Sam efekt zaskoczenia jednak nie wystarczy, by książka totalnie mnie kupiła. W trakcie czytania kilkukrotnie zadawałam tytułowe pytanie w myślach, chcąc jak najszybciej dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi w tej historii. Może nie było już więcej mocnych uderzeń jak na początku, ale podsycanie apetytu na więcej nie słabło. Przyznaję, że mimo, iż Autor radzi sobie świetnie w pisaniu opisów, to chciałam, by akcja przebiegała tak szybko, jak tylko się da.
Czytałam wiele opinii na temat książek Leśniaka i "Kim jesteś?" jest dowodem na to, że naprawdę pisze dobrze. Dlatego też zachęcam Was, byście dali szansę tej książce. Z czystym sumieniem mogę ją polecić i mam nadzieję, że i Wy spędzicie ...