“Las był zimny i cichy, sprawiał wrażenie wymarłego. Księżyc wyłaniający się zza ciężkich chmur zdawał się nad tą lichą chatką pochylać, jakby zaglądał do jej okien, by przyjrzeć się temu, co miał się w niej zaraz wydarzyć.”
Zima. Rok 1996. Nieopodal Nowego Sącza odnaleziony zostaje zamordowany młody mężczyzna. Wstępne oględziny wskazują na możliwy powrót seryjnego mordercy, którego nie udało się schwytać ponad piętnaści...