Kiedy w styczniowy poniedziałek, Kamila Więckowska, kasjerka jednego z Gdańskich banków nie przychodzi do pracy, kierowniczka zmiany jest zdziwiona. Niepokój przełożonej wzrasta jeszcze bardziej, gdy nie udaje się nawiązać z kobietą kontaktu. Prawdziwego szoku doznaje, gdy odkrywa, że z bankowego skarbca zniknęły dwa miliony złotych. W pierwszej kolejności policja jedzie do mieszkania Więckowskiej, a tam znajdują jej zwłoki, jednak po pieniądzach nie ma śladu. Komisarz Oczko musi rozwikłać aż trzy zagadki. Kto zabił kasjerkę? Czy ma ona coś wspólnego z kradzieżą, a jeśli tak, to gdzie są pieniądze?