Furia

  „ Gdy już dopadną cię demony przeszłości, czas podpalić świat…”
 W małym miasteczku Kościanie Dolnym ginie uczeń Sebastian, okazuje się, że miał romans z nauczycielką Kaliną. Ta postanawia dowiedzieć się, kto zabił jej kochanka, zaczyna śledztwo. Okazuje się, że odkrywa klikę, która rządzi miasteczkiem. Wchodząc w świat lokalnej mafii odkrywamy tajemnicę nauczycielki.
Sensacja, jakiej dawno nie czytałam, bohaterka, jaką nie chcielibyście zobaczyć na swojej drodze. Klnie, zabija, jest niezniszczalna, a i erotyzm jest dla niej niejako chlebem powszednim. Świat niczym z męskiego filmu, a ona jedna mu daje radę. Kto się spodziewa realizmu niech sobie odpuści, kto uwielbia fabułę „zabili, go i uciekł” niech obowiązkowo czyta. Ekspresowe temp, wartka akcja, trochę seksu - mieszanka wybuchowa. Ja bawiłam się świetnie, zwroty akcji, niespodziewane trupy i te spodziewane, zagadki, tajemnicze postaci, absurdy - rozrywka gwarantowana. I to niespodziewane zakończenie. Nie ukrywam ten styl trzeba lubić.