Avatar @atypowy

@atypowy

58 obserwujących. 33 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około 12 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
58 obserwujących.
33 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około 12 godzin temu.
niedziela, 31 grudnia 2023

To był dobry rok

Czas podsumować 2023 rok
 
Co go odróżniało od minionych? Bez wątpienia systematyczność w aktywności. Załączone zdjęcie było jednym z bodźców, by pod koniec 2022 „wziąć się za siebie”, ale szczerze nie wierzyłem wtedy, że wytrwam długo w tym postanowieniu.
 
 
Okazuje się jednak, że można
 
Słowo Boże wzywając nas do ćwiczenia się w pobożności, mówi, że „ćwiczenie ciała przynosi mniejszy pożytek” (1 Tm 4,7-8). Jednak nie deprecjonuje (jakby się czasem chciało myśleć) w tym miejscu wartości aktywności fizycznej!
 
Po roku mogę Wam powiedzieć, że czuję się lepiej i myślę klarowniej. Jest coś na rzeczy w powiedzeniu, że „w zdrowym ciele – zdrowy duch”. Systematyczność w bieganiu bez oglądania się na panujące warunki, zahartowała mnie na wiatr wiejący w oczy. Bo wiem, że jeśli przetrwam krytyczną chwilę, potem będzie wiało w plecy
 
Miniony rok pokazał mi też, że wierność w małym popłaca. Bo choć trzeba czasem uzbroić się w cierpliwość – efekt systematyczności prędzej czy później przyjdzie. Trzeba po prostu wytrwać…
 
To „ćwiczenie ciała, które przynosi mniejszy pożytek” pomogło mi również zrobić kilka kroczków do przodu jeśli chodzi o samodyscyplinę. Konsekwentnie wytrwać w czytaniu Biblii wg chronologicznego planu przez cały rok. Zdecydowanie oceniam 2023 pozytywnie.
 
Drobne podsumowanie w liczbach:
- 2452 km – tyle przebiegłem
- 1842 km – tyle przejechałem na rowerze
- najlepsze 5 km – 18:52
- najlepsze 10 km – 38:22 (23. miejsce w Biegu Niepodległości)
- najlepszy półmaraton (21 km) – 1:29:50
- najlepszy (jedyny) maraton (42,195 km) – 3:11:17
 
Ciekawe co przyniesie 2024 rok. W końcu będzie o jeden dzień dłuższy
 
Oczywiście mam świadomość, że ważniejsze jest ćwiczenie się w pobożności, która „przydatna jest do wszystkiego, ponieważ łączy się z obietnicą życia teraźniejszego i przyszłego”. Taki mam też plan na 2024
× 6
Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Liczby robią wrażenie, mnie właśnie brak systematyczności.


× 2
@atypowy
@atypowy · 11 miesięcy temu
dziękuję... to też była moja bolączka przez lata. i nadal nie jest łatwo :))
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 11 miesięcy temu
Gratulacje! Liczby robią wrażenie. Podziwiam twoją samodyscyplinę i życzę Ci realizacji kolejnych wyzwań w Nowym Roku :)
× 1
@atypowy
@atypowy · 11 miesięcy temu
Dziękuję :) ambitniejszych planów już nie zakładam, ale jeśli bym utrzymał poziom to będzie super. Z każdym rokiem będzie raczej trudniej :)

Dobrego Nowego Roku! :)
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · 11 miesięcy temu
Piękne czasy serdecznie Ci gratuluję 💪
@atypowy
@atypowy · 11 miesięcy temu
Dziękuję :) dopiero jak ktoś zaczyna biegać, to orientuje się w tych czasach :) zaczynałem od godziny na 10 km. Potem byłem w szoku, że zszedłem do 50 minut. A potem się jakoś odblokowałem i w zawodach udało się łamać te magiczne 40 minut :)
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · 11 miesięcy temu
Moje są zdecydowanie słabsze: 5 km - 22:36, 10 km - 47:09, 15 km - 1:15:06 połówka 1:54:07, a maratonu nie wspomnę dokładnie, bo powyżej pięciu godzin :P
× 1
@atypowy
@atypowy · 11 miesięcy temu
No samo pokonanie dystansu maratonu to już jest osiągnięcie! :) ja to zrobiłem pierwszy raz w życiu i był to wybitnie mój dzień. Ale jak się zatrzymałem to było potem ciężko, nogi miękkie : )

Gratuluję determinacji i życzę wytrwałości :) !
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · 11 miesięcy temu
I Tobie również! :)