Maciek

Albo filmy Mela Brooksa :)

No tak, i całkiem im wszyło, pierwszy też był parodią, a trzeci pewnie za miesiąc narzucę ... Ja tam nie przepadam za filmami i serialami o wilkołakach, wampirach i superbohaterach na poważnie  dlatego taka tandetna oldschoolowa konwencja mi się podoba. 

Oj tak, rola skrojona pod niego :D przy okazji warto wspomnieć jego dorobek muzyczny, chociaż w sumie może lepiej nie ...

Tak to znaczy jak? :) podobał mi się tak 6/10 - dużo sucharów leciało, polubiłem postać hrabiego (wygląda i zachowuje się jak George Lazenby w bondowskich rolach) szału nie ma, za to jest śmiesznie.  

Obejrzałem drugi odcinek. Podobał mi się chociaż to było niemożebnie głupie, niemal jak meet my spartans.

Raczej każdy warsztat samochodowy :D

Otóż to! ewentualnie związek platoniczny. 

No ale żaba i troll to nawet nie jest ten sam gatunek :P
w ich przypadku:

jest bardziej niż problematyczne. 

Nie wierzycie w czystą przyjaźń między żabą a trollem?

Pieprzony los książki 

Nie wpadłbym na to ;p

@Babi co to jest FW? Bo wujek google podpowiada mi, Focke-Wulfa, ale poodjeżdżam, że nie o to chodziło :)  

Najlepszym sposobem żeby dowiedzieć się co czytają inni jest zaglądanie do zakładki najnowsze recenzje / opinie i pobuszowanie tam, zawsze coś fajnego albo nieoczywistego się trafi. 

Tak, dokładnie "Co robimy w ukryciu". Oglądałem pierwszy odcinek i bardzo mi się podobał, bez dorabiania filozofii ;)

Michael Jackson (był do basfów) 
to niech będzie: Terminator 2

Dystopia

A obejrzę,  jak tylko znajdę 90 minut :D

Dziwaczna produkcja to idealne określenie dla tego serialu :) 
Odcinki po 90 min  to normalna praktyka w miniserialach BBC i może o to chodziło. Obejrzałem jak na razie pierwszy i mega mi się podobał, abstrahując od Brama Stokera i innych wąpierzych pomników, to produkcja pastiszowa w stylu American Horror Story i "Co robimy w ciemności" a nie adaptacja powieści i mnie ta forma przekonuje...

Siadaj Kulson 

Ludzik Michelina

Stejki z Biedronki 

Parówki z Biedronki 

@jbutton 
Po tym co piszesz wnioskuję, że chyba w wolisz bardziej korzenne, pierwotne granie. 
Bardzo lubię jedynkę i dwójkę mejdenów, ale zdecydowanie wolę, wyrobiony styl i to się tyczy też Metallicy - Hatfielda po mutacji i Ironów z Dickinsonem :) (co nie zmienia faktu, że koncert z YT dodany do obejrzenia na później). 

Przy 1000 Euro to chyba faktycznie YouTube zostaje, a...

Starzy Niemcy