Ptaki te miały ostry, lekko zagięty w dół dziób i żywiły się nektarem roślin z rodziny lobeliowatych.
mam podobnie jak gerwazyy. od dawna nie czytalem fantasy, ale jakos mnie nadal nie ciagnie. mam wrażenie, że ten rynek został zapchany masą gorszej ja...
I tak, wypowiadam się ogólnie, bo ogół młodszych o parę lat ludzi prezentuje sobą taką pretensjonalność, jakiej nie lubię równie mocno jak słowa "pret...
@iiza122: Bardzo dobre pytanie i tak, masz rację, ważne.
Popieram absolutnie wszystkie możliwe prawa i przywieleje, które mogą mieć homoseksualiści.
A zderzenie pięknego, eleganckiego języka z grozą i makabrą opisywanych nim obrazów daje naprawdę mocny efekt.
Np. poranki.
Wcześniej, kiedy widziałem dobrą pozycję za parę złotych, nie mogłem obok tego przejść spokojnie: no bo jeśli pozbyli się tego z biblioteki, to ja tu ...
Tak, to o naszym "kochanym" Adolfie a wątek araba jest specjalnie urwany jako finał ogólnego opowiadania-dowcipu.
A kiedy takie rzeczy się dzieją, to musi w tym maczać palce kobieta.
Malwina A.
I ale oczekiwała zbyt wiele Miała ochotę wytrzeć o spódnicę zwilgotniałe dłonie, ale zdołała się powstrzymać, bo nie przysporzyć sobie jeszcze więks...
Wokół siebie miało liczne kubeczki po lodach i jogurtach, a w nich ołówki, kredki, flamastry, długopisy, zakreślacze, cienkopisy, gumki, linijki, ekie...
Gdy jest już pomysł na nową powieść, wystarczy siąść i napisać, bagatela, te trzysta parę stron w porywach do czterystu.
Szybko się zarejestrowałam, aby te parę słów napisać do Ciebie.
Mam i lepsze teksty, ale te są jednymi z pierwszych i je miałem już gdzieś przepisane i dlatego tu wylądowały.
Wyspa skarbów, do której mapy nie miałem szans odnaleźć.
„Gra w klasy” dzieje się w Paryżu – mieście gdzie można „mieć pewność”, mieście „do wynajęcia”.
Co miała zrobić?
Chris nigdy nie puścił pary z ust jakie interesy robi z klechą, a raz kiedy Piotr był pewny, że uda mu się choć częściowo odkryć stosunki łączące mężc...
Nie mam więc czasu na pisanie sobie a muzom, bo zobowiązują mnie terminy, no i moja własna samodyscyplina - te terminy ja przecież proponuję.
Dorzucę parę kwiatków z moich lektur, choć - trzeba przyznać - pojawiały się tam dość akcydentalnie: K.Bielecki: Zsunęła się z krzesła.
To opowiadanie-miniaturę a raczej jego tytuł wymyśliłem zainspirowany jakąś starą i niezbyt udaną grą komputerową. nie ma w nim nic powalającego i rac...
Umysł takiego człowieka jest rozwinięty i jasny, a, o ile otrzymał odpowiednie wykształcenie -może się okazać niezwykle pożytecznym, a nawet wybitnym...
Dynastia (a jak!)
Może miałem jakieś wyrzuty sumienia...?
Mogłem mieć wtedy pięć lub sześć lat, w każdym razie nie chodziłem jeszcze do szkoły.
Hej, Pracujemy pełną parą, więc serwis zmienia się w oczach.
Baran jest uparty jak osioł, a w dodatku sam się nie myje i innym też nie da się umyć.
Do ponownego skandalu księżna na pewno nie dopuści, czy syn chce czy nie chce – a nie miała wątpliwości, iż zachodzi ta druga okoliczność – ożeni się ...