Równonoc recenzja

Równonoc

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2024-10-29
Skomentuj
2 Polubienia
To właśnie w równonoc Justyna będąc jeszcze mała dziewczynką, przez jeden krok, przez głupotę straciła swoją siostrę na zawsze. Nawet po upływie dobrych kilku lat główna bohaterka dalej boryka się z tą traumą. Trafia do grupy osób z nietypowymi fobiami, którzy wspólnie starają się sobie z nimi poradzić w ośrodku na odludziu.


Terapia opiera się na kontrowersyjnych metodach, a wszystko dzięki Wernerowi, to właśnie on podjął się walki z ich słabościami. W ośrodku są osoby, które są w stanie zrobić naprawdę wiele by tylko uwolnić się od swojego koszmaru. Nadchodzi równonoc i to będzie kolejna taka noc, podczas której w życie Justyny zakradnie się śmierć.


Po minięciu trzech lat główna bohaterka na nowo stara się ułożyć sobie życie wraz z córeczką Hanią. Jednak pewnej nocy spokój zakłóca jeden z byłych pacjentów Wernera, to właśnie on znów rozpętuje serię nieszczęść.


Czy Justyna upora się ze swoją traumą? Czy kobiecie uda się ułożyć sobie życie na nowo? Jakie przeciwności losu czekają jeszcze na główną bohaterkę?


Książkę czytało mi się przyjemnie i bardzo szybko, aczkolwiek mam trochę mieszane uczucia. Jakoś nie potrafiłam wczuć się w emocje bohaterki. Możliwe, że zabrałam się za czytanie tej książki w złym momencie, może powinnam się na niej bardziej skupić. Nie wiem, być może.


Justyna ma złe wspomnienia z równonocą. Jednego roku ginie jej siostra, a po kilkunastu latach zdarza się wypadek w ośrodku, w którym była na terapii. Po trzech latach w równonoc również zdarza się wypadek, który uruchamia wiele przeciwności losu.


Co do zakończenia to jakoś nie przychodziło mi do głowy takie rozwiązanie. Nie wiedziałam kto stoi za zabójstwami ani za porwaniem.


Już na początku historii jesteśmy zasypani imionami wszystkich uczestników terapii i tu trochę się w tym gubiłam.


Autorka pokazuje nam, że w obawie o dziecko zawsze rodzic będzie w najwyższej gotowości do działania. Nawet jeśli rodzice nie są już razem i mają inne związki, to gdy tylko grozi niebezpieczeństwo, potrafią działać razem i są w stanie zrobić bardzo wiele by tylko je ocalić.


Książkę czytało się dosyć szybko i przyjemnie, aczkolwiek jak dla mnie zabrakło czegoś, co by nie pozwoliło mi się od niej oderwać. To nie było moje pierwsze spotkanie z twórczości autorki i na pewno nie ostatnie. Kilka wcześniejszych książek mi się naprawdę podobało.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.4/10

Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Komentarze
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.4/10
Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Justyna, główna bohaterka, kilkanaście lat temu straciła ukochaną siostrę. Tragedia, która wydarzyła się w równonoc na zawsze odmieniła jej życie. Po latach, jako dorosła kobieta, przyłącza się do gr...

@something.about.books @something.about.books

Równonoc. Zrównanie dnia z nocą. Co miała na myśli autorka, nadając taki tytuł swojej najnowszej powieści? Przyznam, że dla mnie jest zaskakujący, ale po skończonej lekturze mam już swoje zdanie na t...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Dom zbrodni
Dom zbrodni

Pewien grecki milioner zostaje otruty. Oczywiście pierwsze oskarżenia podają na Brendę czyli młodą wdowę. Policja zaczyna przyglądać się sprawie, jednak zawsze krok prze...

Recenzja książki Dom zbrodni
Obserwatorzy
Obserwatorzy

Mina na prośbę kolegi wiezie papugę na sprzedaż, jednak trafia na las, którego w ogóle nie ma na mapie, a przy linii drzew jej auto zwyczajnie przestaje działać. Kobieta...

Recenzja książki Obserwatorzy

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl