Przyszedł list z Monachium recenzja

Przyszedł list z Monachium

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2024-12-15
Skomentuj
8 Polubień
Håkan Nesser po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem kryminalnych opowieści, w których napięcie i tajemnica przeplatają się z głębokim portretem psychologicznym bohaterów. W ósmym tomie serii o inspektorze Gunnarze Barbarottim autor przedstawia intrygujący kryminał, osadzony w specyficznej atmosferze pandemicznych świąt Bożego Narodzenia roku 2020.

Historia zaczyna się w malowniczej, ale odosobnionej wsi Sillingbo, gdzie sławny malarz Ludvig Rute zaprasza swoje rodzeństwo na świąteczne spotkanie. Motyw przewodni – tajemnicze ogłoszenie – szybko ustępuje miejsca narastającemu napięciu między bohaterami. Nesser kreśli skomplikowane relacje rodzinne, pełne długo skrywanych uraz i niewyjaśnionych pretensji. Wszystko to prowadzi do morderstwa, które zamienia idylliczne święta w mroczny dramat.

Komisarz Gunnar Barbarotti i jego partnerka Eva Backman muszą stawić czoła nie tylko zagadce kryminalnej, ale i izolacyjnym realiom pandemii, co dodaje powieści warstwy aktualności i uniwersalności. Nesser wykorzystuje ten kontekst, by stworzyć wyjątkową atmosferę – padający śnieg, zamknięte przestrzenie i poczucie odcięcia od świata przypominają klasyczne angielskie kryminały w stylu Agathy Christie. Jednak to jedynie fasada; z czasem historia odkrywa swoją głębszą, bardziej skomplikowaną naturę.

Jednym z największych atutów powieści jest sposób, w jaki Nesser buduje swoich bohaterów. Każdy członek rodziny Rute wydaje się nosić ciężar przeszłości, co prowadzi do pytania, czy zbrodnia była wynikiem wydarzeń obecnych, czy raczej dawno zapomnianych traum. Śledztwo powoli, ale konsekwentnie odsłania kolejne warstwy tajemnicy, aż do zaskakującego finału, który wymyka się prostym schematom „kto zabił?”.

Styl Nessera, precyzyjny i pełen niuansów, doskonale oddaje klimat zimowej izolacji i napięcia. Jego narracja łączy subtelność z wnikliwą obserwacją ludzkiej natury, co sprawia, że „Przyszedł list z Monachium” to nie tylko pasjonujący kryminał, ale również refleksja nad kondycją człowieka, rodziną i ciężarem wspomnień.

To książka, która przypadnie do gustu zarówno miłośnikom klasycznych kryminałów, jak i tym, którzy cenią sobie psychologiczną głębię i nieoczywiste rozwiązania. Kolejny tom o Barbarottim tylko utwierdza pozycję Nessera jako jednego z najwybitniejszych autorów współczesnych kryminałów.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyszedł list z Monachium
Przyszedł list z Monachium
Håkan Nesser
7.2/10
Cykl: Inspektor Barbarotti, tom 8
Seria: Czarna seria

Morderstwo podczas rodzinnego spotkania Boże Narodzenie pandemicznego roku 2020. Sławny malarz Ludvig Rute wbrew wszelkim urzędowym zakazom zaprasza rodzeństwo do wspólnego świętowania w znajdując...

Komentarze
Przyszedł list z Monachium
Przyszedł list z Monachium
Håkan Nesser
7.2/10
Cykl: Inspektor Barbarotti, tom 8
Seria: Czarna seria
Morderstwo podczas rodzinnego spotkania Boże Narodzenie pandemicznego roku 2020. Sławny malarz Ludvig Rute wbrew wszelkim urzędowym zakazom zaprasza rodzeństwo do wspólnego świętowania w znajdując...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fabuła pełna napięcia i tajemnic - "Przyszedł list z Monachium" – Hakan Nesser ❄️🎄🕵️‍♂️ Hakan Nesser to autor, który potrafi nie tylko budować napięcie, ale też tworzyć wielowymiarowe historie, w...

ST
@a.buchmiet

Gunnar Barbarotti, jeden z dwóch kluczowych bohaterów stworzonych przez Hakana Nessera, powraca. Cykl z przygodami komisarza, planowany początkowo na cztery części, rozrasta się. Szczęśliwie d...

@renata.chico1 @renata.chico1

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Brudna forsa
Brudna forsa

Ryszard Ćwirlej to mistrz realistycznego, pełnego detali kryminału osadzonego w polskich realiach, a seria o Anetcie Nowak to jego wizytówka w świecie współczesnej powie...

Recenzja książki Brudna forsa
Duch Wikarego
Duch Wikarego

Paryż, rok 1831. Miasto pełne kontrastów – eleganckie salony i mroczne zaułki, światło racjonalizmu i cień przesądów. W samym środku tego świata działa Valentin Verne, i...

Recenzja książki Duch Wikarego

Nowe recenzje

Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Niebezpiecznie i gorąco 🌹
@distracted_...:

Eliza to kobieta, która pod płaszczem niesamowitego piękną, skrywa niezwykle niebezpieczną osobowość. Sama wybrała drog...

Recenzja książki Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
© 2007 - 2025 nakanapie.pl