Obrona recenzja

Obrona – recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-09-15
Skomentuj
2 Polubienia
Myślę, że tej serii nikomu przedstawiać nie trzeba. Dwójka bohaterów bestsellerowej serii autorstwa Remigiusza Mroza zyskała sympatię wielu czytelników, w tym moją. „Obrona” to już osiemnasty tom, w którym śledzimy losy dwójki nieposkromionych i zdeterminowanych adwokatów, Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego. Mimo iż mam do nadrobienia kilka tomów to z ogromną przyjemnością sięgnęłam po najnowszą część ciekawa, jak potoczyły się losy Chyłki i Zordona oraz z, jak trudną sprawą przyjdzie im się zmierzyć.

Do Joanny Chyłki zgłasza się znana milionerka i przedstawia jej dość intratną propozycję obrony pewnego człowieka. Mężczyzna przed dwudziestoma laty został skazany za zabójstwo – sądy pierwszej I drugiej instancji nie miały wątpliwości co do jego winy, bowiem przedstawione dowody były jednoznaczne. Będąca w ósmym miesiącu Chyłka nie widzi podstaw do wznowienia postępowania, jednak postanawia przejrzeć akta, w których odnajduje coś, co sprawia, że podejmuje się obrony człowieka, którego wina wydaje się niezaprzeczalna.

Z przyjemnością rozsiadłam się na kanapie i zagłębiłam w lekturze „Obrony”. Już po przeczytaniu pierwszych kilku stron zdałam sobie sprawę z tego, jak bardzo brakowało mi Chyłki i jej ciętego języka.
„Obrona” podobnie jak pozostałe tomy serii, wciąga od pierwszych stron i czyta się ją naprawdę dobrze. Nie ukrywam, że troszkę obawiałam się, czy lektura książki nie będzie mnie nudziła, wszak tyle już wydarzyło się w życiu głównych bohaterów, że naprawdę nie wiadomo, czym mogą nas jeszcze zaskoczyć. Nic bardziej mylnego. Bohaterowie nie próżnują, dużo się dzieje zarówno w ich życiu prywatnym, jak i zawodowym, więc nie narzekałam na znużenie. Autor zadbał, by najnowszy tom dostarczył czytelnikowi mnóstwo wrażeń – bohaterami targają przeróżne emocje, są łzy, śmiech, złość, chwile zwątpienia, radość, a nawet strach.
„Obrona” to dobrze skonstruowana powieść, która była dla mnie niejako odskocznią od historii, które czytam na co dzień. Bardzo dobrze spędziłam czas z książką, dostarczyła mi mocnych wrażeń, jak również odrobinę rozrywki. Remigiusz Mróz po raz kolejny pokazał, że potrafi po mistrzowsku budować napięcie, stworzyć powieść, która zdawać by się mogło jest przewidywalna, a jednak zaskakuje nie tylko licznymi zwrotami akcji, ale przede wszystkim kreacją głównych bohaterów i ukazaniem ich, jako zwykłych ludzi, którzy również zmagają się z problemami prywatnymi. Polecam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obrona
Obrona
Remigiusz Mróz
8.1/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 18

Joanna Chyłka jest w połowie ósmego miesiąca ciąży, kiedy zgłasza się do niej znana milionerka, przedstawiając intratną propozycję obrony pewnego człowieka. Nie jest z nim w żaden sposób powiązana, t...

Komentarze
Obrona
Obrona
Remigiusz Mróz
8.1/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 18
Joanna Chyłka jest w połowie ósmego miesiąca ciąży, kiedy zgłasza się do niej znana milionerka, przedstawiając intratną propozycję obrony pewnego człowieka. Nie jest z nim w żaden sposób powiązana, t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Geniusz różni się od głupoty tylko jedną rzeczą. Tym, że to pierwsze zawsze ma jakieś granice.” (str.204) – teza Chyłki To już 18 spotkanie z parą adwokatów. Trzeba przyznać, że przy lekturze ni...

@asach1 @asach1

Sentymenty sentymentami, ale wszystko ma jakieś granice. Przynajmniej tak myślałam przed lekturą osiemnastego tomu Chyłki, bo po niej moje postrzeganie trochę się zmieniło. Z jednej strony nadal uważ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl