Równonoc recenzja

Justyna przez lata nie radzi sobie ze stratą ukochanej siostry, lękiem i wyrzutami sumienia. Dołącza do grupy pacjentów z różnymi fobiami. Terapię w ośrodku na odludziu prowadzi w kontrowersyjny sposób dr Werner, a kumulacja napięcia pewnej nocy doprowadza do tragedii. Kilka lat później Justyna usiłuje zapomnieć o tych zdarzeniach, ale przeszłość powraca w nieoczekiwanej formie...

Ta książka od pierwszych stron pochłania doszczętnie swym klimatem. Mocne otwarcie, a następnie stopniowo narastające napięcie z każdą nową informacją uderzają w czytelnika, nie pozwalając niczego być pewnym. Atmosfera tej historii wywołuje dreszcze i zmusza do przewracania kolejnych kartek bez opamiętania tak długo, aż odkryjemy prawdę.

Fabuła ogromnie przypadła mi gustu. Zamknięta przestrzeń terapii, hermetyczna, minimalistyczna społeczność, w której narasta atmosfera lęku i buntu, a przy tym genialnie poprowadzona narracja, w której kolejne okoliczności zdarzeń dostajemy stopniowo, jednocześnie obserwując ich wpływ na przyszłość i kolejne tragedie. Autorka fenomenalnie nakreśliła nie tylko siłę żywiołu w feralną równonoc, ale i dziką burzę, która toczy się we wnętrzu każdego z pacjentów. Współodczuwamy ich niepokojom, przeżywamy z nimi strach i cierpimy przez to, co wywoływało ich taki a nie inny stan.

Siłą "Równonocy" są znakomicie napisani owi bohaterowie. Poznajemy ich w perspektywie obecnych i przeszłych zdarzeń, z czego oba wymiary czasowe są podobnie fascynujące, jak i niepokojące. Nie sposób jednoznacznie wskazać winnego głównej zbrodni, bo motyw czy sposobność mógł tu mieć każdy. Pani Przydryga zręcznie wchodzi w grę z czytelnikiem, podsuwając kolejno tropy na każdego uczestnika wydarzeń, a jednocześnie wzbudza dysonans, bowiem ofiara jawi się jako kat, a zbrodnia wywołuje moralnie sprzeczne odczucia.

Ta książka zaskakuje, fascynuje, wciąga i wdziera się głęboko w umysł. Bawiłam się rewelacyjnie podczas lektury, a ciarki odczuwam do teraz. Pani Ewa coraz bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że po jej książki mogę sięgać w ciemno. Fani thrillerów - czytajcie! Warto🔥