RECENZJA 🤓
Część. Lubicie sięgać książki, które przeplatają prawdę historyczną z postacią fabularną? Jest to jedna z moich ulubionych wersji książek, więc dziś chcę Wam przedstawić powieść pod tytułem „Życie prywatne morderców z Auschwitz. Dwie twarze” autorstwa Nina Majewska-Brown, wydawnictwo Bellona. Bardzo lubię książki autorki ze względu na to, że znajdę zawsze nową historię, o której wcześniej nie słyszałam, napisaną przez życie, a do tego popartą wieloma faktami historycznymi, o których warto wiedzieć.
Tym razem poznajemy dwa oblicza oprawców, czyli niemieckich żołnierzy, którzy pełniąc służbę za drutami obozu Auschwitz cechują się brutalnością, przemocą, bezwzględnością, potrafią zabić nie mrugnąwszy nawet okiem. A z drugiej strony poznajemy ich jako kochających mężów, spełniających każdą zachciankę żon, a także ojców. Autorka pokazuje ich codzienne życie zarówno w obozie jak i w domu, jednocześnie przybliżając czytelnikowi codzienność za drutami, oczami więźniarek.
Wiecie co podczas czytania tej książki zastanawiałam się, czy rzeczywiście żony oficerów nie wiedziały tak do końca czym zajmują się ich mężowie. A ile same wypierały fakty ze swojej świadomości, bo tak było po prostu łatwiej, bezpieczniej, żyjąc wygodnie, gdzie więźniowie zrobią w domu wszystko, a one wiodą wygodne i beztroskie życie przeplatane wizytami w magazynie, z rzeczami przywiązanymi przez niewinnych ludzi. Gdzie znajdą piękną biżuterię, ładny ciuch czy futro.
...