Zenia to tajemnica, zagadka...nieżyjąca od pięciu lat kobieta.
Tony jest filigranową historyczką, pracuje na uniwersytecie. Lubi, gdy wszystko jest wyjaśnione od początku do końca. Udowodnione i uporządkowane. Często czyta od tyłu. Ma też swoje inne fobie.
Charis jest matką dziewiętnastoletniej córki. Mieszka na Wyspie. Ma oryginalne poglądy na życie i śmierć i w specyficzny sposób odbiera świat. Pracuje w sklepie z cudownymi rzeczami (tak w dużym skrócie) o nazwie "Promienność".
Roz natomiast to matka dwóch piętnastolatek i syna, starszego od nich o siedem lat. Szefowa firmy, bizneswoman. Bogata, ale samotna.
Są chyba przyjaciółkami. Znają się z McClung Hall, akademika dla kobiet. Wiedzą o sobie nawzajem wszystko. I niczego od siebie nie oczekują. Spotykają się na lunchu w "Toxique", gdzie pojawia się... żywa Zenia.
Z historią ich znajomości zapoznajemy się dopiero od 149 strony. Wydarzenia, które doprowadziły do tego, co jest teraz. Historię kontaktów z Zenią. To, co im zrobiła. Każdej z nich.
Poznajemy też samą Zenię, zewnętrzną postać. Bo tego co czuje, co myśli, to już raczej nie. Tylko to, co ona chce, żeby było zdradzone. Jej wcielenia, transformacje, opowieści ... manipulacje i intrygi, kłamstwa...
"... Zenia lubi zmiany. Lubi włamywać się i wchodzić, lubi brać rzeczy, które nie należą do niej."(str. 344)
Specyficzny sposób narracji, typowy dla autorki, sprawia, że nie da się czytać tej książ...