Po wylądowaniu w nieznanym mieście Dyer i Danforth, kierowani naukową ciekawością i pragnieniem odnalezienia młodego Gedneya, weszli do części podziemnej, chcąc przeprowadzić wstępne badania. Pod lodem odkrywają gigantyczny kamienny labirynt, nietknięty od zarania dziejów, gdzie niezliczone, fascynujące płaskorzeźby opisują cywilizację, która tam żyła. Wkrótce jednak zauważyli koleiny pozostawione przez sanie Gedneya i podążyli ich tropem… aż do jego zwłok.
Jeśli Gedney już nie żył, to czyimi śladami podążali przez cały czas? Jakie istoty zdają się poruszać po tym mieście niczym stali bywalcy?
Zmarznięci, ogarnięci strachem, ale niezdolni do oparcia się pragnieniu dowiedzenia się czegoś więcej o starożytnych, dwaj mężczyźni schodzą coraz głębiej i głębiej w ten lodowy cmentarz, do granic przerażenia i szaleństwa…
To niewielkie opowiadanie Lovecrafta, sugestywnie opisujące zamarznięte pustynne krajobrazy, niewysłowione, odkryte w nienaturalnym stanie zachowania istoty sprzed milionów lat, dziwne geometryczne struktury na szczytach czarnych gór wyższych niż Everest... inspirowało całe pokolenia pisarzy i reżyserów – od Johna Carpentera, reżysera „The Thing”, po Guillermo del Toro, który wciąż marzy o przeniesieniu go na ekran.