Może tę krótką opinię o krótkiej książeczce czyta jakiś miłośnik opowieści grozy, czy fantasy, może jakiś fan H.P. Lovecrafta?
Gdy Lovecraft był sześcioletnim dzieckiem, napisał swoje pierwsze opowiadania z myślą o kolegach ze szkoły i kuzynach. Te pięć krótkich opowiadanek zajmie z pół godzinki.
Przeczytajcie i zobaczcie co się kotłowało w głowie malucha, z którego wyrósł prekursor fantastyki naukowej. Ja jestem pod wrażeniem, szczególnie, gdy przypomnę sobie literackie umiejętności moich dzieci w tym wieku i ich strach przed koszmarami.
To napisał chorowity kilkulatek, właściciel kota Czarnucha. Więc nawet jeśli później był genialny, to po co to drukować? Jako ciekawostkę!