W 1930 r. amerykański Uniwersytet Miskatonic wysyła na Antarktydę ekspedycję naukową, która ma odkryć tajemnice tego skutego lodem kontynentu. Grupa badaczy pod dowództwem geologa Williama Dyera wyrusza z portu w Bostonie wyposażona w tradycyjne psie zaprzęgi, aeroplany i najnowocześniejsze oprzyrządowanie. Użycie rewolucyjnego sprzętu wiertniczego profesora Pabodiego, jednego z uczestników wyprawy, doprowadza badaczy do niezwykłego znaleziska. Profesor Lake nie może nadziwić się odłamkowi łupka z wyraźnym prążkowanym odciskiem. Przekonany o odkryciu śladu po nieznanym pierwotnym organizmie, biolog tworzy własną grupę badawczą i prowadzi ją na północny zachód od głównego obozu ekspedycji.