Ty masz zwyciężać! Opowieść o abp. Marku Jędraszewskim – opis wydawcy Tuż przed obroną pracy doktorskiej przez ks. Marka Jędraszewskiego, 20 grudnia 1979 r., Papieskie Kolegium Polskie w Rzymie odwiedził Ojciec Święty Jan Paweł II. Podszedł wtedy do młodego kapłana z Poznania, którego już wcześniej poznał i polubił, i zapytał: „No, co tam, Marek? Jak tam z tym twoim Levinasem?” – ten bowiem litewski myśliciel był przedmiotem badań przyszłego profesora i arcybiskupa metropolity. Gdy zapytany odrzekł, że niedługo będzie się bronił, usłyszał w odpowiedzi: „Co? Bronić się? Ty masz zwyciężać!”. Księdzu Markowi nie pozostało nic innego, jak tylko wziąć sobie do serca papieskie wezwanie i kierować się nim przez całe życie. Świadectwem tego jest ta książka, jakże bogata w treści; z jednej strony prezentuje drogę życiową ks. Marka Jędraszewskiego, z drugiej jego niezwykłą aktywność. Dzięki zdjęciom mistrza fotografii sakralnej, Adama Bujaka, oraz wciągającemu tekstowi Jolanty Sosnowskiej, specjalistki od tematów charyzmatycznych, możemy spotkać się z bohaterem tej książki w bardzo wielu miejscach i w przeróżnych sytuacjach. Przekaz ten wzmocniony jest fragmentami najdonioślejszych wypowiedzi nowego metropolity krakowskiego. Spotykamy go nie tylko w kościołach i sanktuariach, ale też w szpitalach, salach wykładowych i wystawowych, w muzeach, szkołach, na ulicach, w zakładach pracy. Pokazywany jest na tle genialnych zabytków i wspaniałych widoków. Obserwujemy go zarówno wśród wybitnych postaci świata naszej kultury, nauki i polityki, jak i rzesz rozentuzjazmowanych wiernych, gdy przemawia, naucza, dyskutuje, broni wartości i patriotyzmu, pielgrzymuje, sprawuje Eucharystię, udziela chrztu i bierzmowania. Przede wszystkim zaś modli się – z nami, ale też i w samotności. Jego kalendarz jest wypełniony po brzegi, a przecież czasem musi także obejrzeć i mecz piłkarski, wszak od dziecka dzielił ze swym ojcem tę pasję... Abp Marek Jędraszewski z całą ostrością dostrzega zagrożenia współczesnego świata. Nie ulega jednak słabościom, nie idzie na zgniłe kompromisy, odrzuca poprawność polityczną, rozumie że rola pasterza, szczególnie metropolity – następcy św. Stanisława Biskupa i Męczennika – polega nie tylko na odprawianiu Mszy św. i katechezie, na wypełnianiu obowiązków duszpasterskich, ale też na aktywnym uczestniczeniu w życiu publicznym. W swym myśleniu i postępowaniu krakowski metropolita podąża śladami św. Jana Pawła II, który w widoczny sposób nad nim czuwa. Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości, niech odpowie, jak to się stało, że właśnie on został kolejnym następcą kard. Karola Wojtyły. Facebook Twitter Ty masz zwyciężać! Opowieść o abp. Marku Jędraszewskim - Dodaj do schowka