Pamięć o Nim nie słabnie. Wprost przeciwnie; narasta potrzeba kultu Sługi Bożego
Jana Pawła II. Niektóre miejsca blisko z Nim związane stają się już sanktuariami; tak jest w Wadowicach, w Krakowie przy Franciszkańskiej 3, w Watykanie. Każde miejsce na ziemi, gdzie przebywał Jan Paweł II, choćby najkrócej, jest czczone. Oto autorytet niekwestionowany! Jakże zatem nie być Mu wdzięcznym za nauczanie, za pociechę, za walkę w obronie uciśnionych, chorych i głodnych? A któż powinien być bardziej wdzięczny niż my, Polacy? Dodatkowo mamy prawo być też dumni, bo przecież to syn tej ziemi! Pamięć i wdzięczność ? okazaliśmy je. Okazaliśmy niezależnie od orientacji światopoglądowych i na przeróżne sposoby: modlitwą, dziełami sztuki, pracą, zobowiązaniami poprawy, głęboką refleksją. I o tym jest ten album wybitnego fotografika Adama Bujaka.
Album utrwala pamięć o Janie Pawle II i wyraża zarazem głęboką wdzięczność dla Niego. Siłę wyrazu pięknej fotografii wzmacnia słowo osoby najbliższej Słudze Bożemu, słowo
don Stanislao, dziś kardynała, krakowskiego metropolity Stanisława Dziwisza.
Jana Pawła II. Niektóre miejsca blisko z Nim związane stają się już sanktuariami; tak jest w Wadowicach, w Krakowie przy Franciszkańskiej 3, w Watykanie. Każde miejsce na ziemi, gdzie przebywał Jan Paweł II, choćby najkrócej, jest czczone. Oto autorytet niekwestionowany! Jakże zatem nie być Mu wdzięcznym za nauczanie, za pociechę, za walkę w obronie uciśnionych, chorych i głodnych? A któż powinien być bardziej wdzięczny niż my, Polacy? Dodatkowo mamy prawo być też dumni, bo przecież to syn tej ziemi! Pamięć i wdzięczność ? okazaliśmy je. Okazaliśmy niezależnie od orientacji światopoglądowych i na przeróżne sposoby: modlitwą, dziełami sztuki, pracą, zobowiązaniami poprawy, głęboką refleksją. I o tym jest ten album wybitnego fotografika Adama Bujaka.
Album utrwala pamięć o Janie Pawle II i wyraża zarazem głęboką wdzięczność dla Niego. Siłę wyrazu pięknej fotografii wzmacnia słowo osoby najbliższej Słudze Bożemu, słowo
don Stanislao, dziś kardynała, krakowskiego metropolity Stanisława Dziwisza.