Powieściowy debiut Teodora Parnickiego z 1929 roku wraca do czytelników po ponad 85 latach zapomnienia! Autor przenosi czytelników w egzotyczny świat Azji i odległej Mandżurii, której stolica, Harbin, w latach dwudziestych zyskała miano "Paryża Dalekiego Wschodu". Właśnie tam rozpoczyna się historia opowiedziana na kartach Trzech minut po trzeciej, powieści, której narracja jest kreślona przez Parnickiego w zgodzie ze wszystkimi regułami literatury popularnej początku XX wieku. Akcja powieści rozpoczyna się w mroźny zimowy wieczór w połowie lutego 1927 roku, gdy w ręce sowieckiego wywiadu przypadkowo dostają się dokumenty, których ujawnienie naraziłoby japońskie interesy związane z Koleją Wschodniochińską. Tajne informacje wkrótce mają być przekazane do Moskwy. Zaczyna się walka z czasem. Tajemniczy japoński "trybunał siedemnastu" daje dwóm byłym oficerom carskiej armii, przebywającym na wygnaniu w Harbinie i przypadkowo wplątanym w polityczną intrygę, ostatnią szansę - uchylenie wydanego na nich wyroku śmierci w zamian za odzyskanie dokumentów. Piotr Iwanowicz Zagorski i młodszy od niego Aleksander Aleksiejewicz Flagin podejmują nierówną walkę z agentami Kominternu w wywiadowczej grze o nieznanych im regułach. Opowieść o ich "wielkiej przygodzie" pełna jest zaskakujących zwrotów akcji, pościgów samochodowych, walk i pojedynków, wątków romansowych (trzech pomniejszych, jednego całkiem poważnego), postaci sobowtórów, tajnych - czasem podwójnych - agentek i agentów, oddanych sprawie, ideowych, lecz przegranych komunistów, oraz pracujących dla nowego systemu sowieckiego karierowiczów. Historia walki o odzyskanie dokumentów pozwala Parnickiemu ukazać szeroką panoramę Dalekiego Wschodu w początkach XX wieku, łącząc historię i klimat epoki z sensacyjną szpiegowską intrygą.