Świat Lao Tzu jest zupełnie inny od światów filozofii, religii, etyki. Nie jest to nawet sposób życia.
Lao Tzu niczego nie naucza, sam tym jest. Nie jest kaznodzieją, jest obecnością. Lao Tzu nie ma żadnej doktryny dla ciebie, ma tylko siebie i dzieli się tylko sobą.
Gdyby był filozofem, wszystko byłoby proste, zrozumiałbyś go. Jest on tajemnicą, bo nie jest filozofią. Nie jest nawet anty-filozofią, ponieważ i filozofia, i anty-filozofia, polegają na logice.
Lao Tzu jest absurdalny.
Filozofie polegają na logice, tak samo jest z anty-filozofiami, dlatego anty-filozofie nie są niczym innym jak tylko filozofiami. Nagarjuna, wielki anty-filozof, wciąż jest tylko filozofem. Mówi, argumentuje i dyskutuje w taki sam sposób jak każdy filozof. Wypowiada się przeciwko filozofii, argumentuje przeciwko filozofii, ale to spieranie się jest takie samo.
Lao Tzu niczego nie naucza, sam tym jest. Nie jest kaznodzieją, jest obecnością. Lao Tzu nie ma żadnej doktryny dla ciebie, ma tylko siebie i dzieli się tylko sobą.
Gdyby był filozofem, wszystko byłoby proste, zrozumiałbyś go. Jest on tajemnicą, bo nie jest filozofią. Nie jest nawet anty-filozofią, ponieważ i filozofia, i anty-filozofia, polegają na logice.
Lao Tzu jest absurdalny.
Filozofie polegają na logice, tak samo jest z anty-filozofiami, dlatego anty-filozofie nie są niczym innym jak tylko filozofiami. Nagarjuna, wielki anty-filozof, wciąż jest tylko filozofem. Mówi, argumentuje i dyskutuje w taki sam sposób jak każdy filozof. Wypowiada się przeciwko filozofii, argumentuje przeciwko filozofii, ale to spieranie się jest takie samo.