Szczelinami

Wit Szostak
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów
Szczelinami
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów

Opis

Założenie jest czysto powieściowe:
spisać życie – autoportret poetki
lecz zrobić to z założenia
za pomocą form niepowieściowych
krótkich i pełnych przemilczeń
a potem czytelnika zaprosić
do niezwykłej gry w sklejanie
życia narratorki z okruchów
jej najintymniejszych doświadczeń:
dojrzewania, miłości i rozstań
rozczarowań i macierzyństwa
trudnych relacji rodzinnych
długiego cienia przeszłości
losu kobiety w świecie
rządzonym przez mężczyzn
zmysłowa i cielesna
niedopowiedziana i bezkompromisowa
nieoczywista i prawdziwa
ta książka jest jak kobieta
Data wydania: 2022-05-20
ISBN: 978-83-66178-72-4, 9788366178724
Wydawnictwo: Powergraph
Nagrody: Krakowska Książka Miesiąca (Zwycięzca)
Stron: 393
dodana przez: janusz.szewczyk

Autor

Wit Szostak Wit Szostak
Urodzony w 1976 roku w Polsce
Wit Szostak, właśc. Dobrosław Kot. Polski pisarz, filozof, doktor habilitowany nauk humanistycznych, adiunkt w Katedrze Filozofii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Współzałożyciel Instytutu Myśli Józefa Tischnera, stały współpracownik miesięcz...

Pozostałe książki:

Cudze słowa Oberki do końca świata Poszarpane granie Szczelinami Wichry Smoczogór Chochoły Ględźby Ropucha Dumanowski Zagroda zębów Księga smoków Księga strachu 2 Poniewczasie Sto dni bez słońca Rumowiska Wróżenie z wnętrzności Fuga Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2007 Kazimierz i głosy Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2008 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2009 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2011 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2012 Ojciec. Opowiadania Przypisy końcowe Spoczywanie Utopay. Przyszłość wystawia rachunek
Wszystkie książki Wit Szostak

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

(„…nawiasy są jak czułe dłonie chroniące słabszych”)

3.08.2022

„w tramwaju podobno mówili że po A. poezja umarła a po Z. nie powinno się pisać to nawet dobrze się składa bo i tak nie stać mnie na poezję lecz tylko na małe niewiersze” … Wit Szostak to właściwie Dobrosław Kot, który książki wydaje pod pseudonimem. Napisał do tej pory kilkanaście powieści, kilka książek filozoficznych i... Recenzja książki Szczelinami

@ale.babka@ale.babka × 23

Jak usunąć szczeliny... w sobie

5.09.2023

„Początek jest trudny zwłaszcza gdy już wiemy że pierwsze nie jest pierwsze” bo przecież... „pierwsze słowo dziecka wybrzmiewa w świecie w którym żyją inne słowa”. Do „Szczelinami” Wita Szostaka podchodziłam trzy raz i dopiero ten ostatni okazał się być ostatecznym. Dokończonym. Dokonanym. I przyznam się szczerze, że początkowo nie rozumi... Recenzja książki Szczelinami

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ale.babka
2022-08-03
10 /10
Przeczytane

"pociąg jedzie ty śpisz ja piszę..."
a między szczelinami naszych myśli, wlatuje życie innych i czasami w nas zostaje...

Książka przeznaczona jest dla czytelnika wrażliwego, równie jak pisarz, poszukującego i ciekawego nowych form wyrażania emocji i uczuć. Autor słowa w książce nazywa niewierszami a swoje dzieło przedstawia z punktu widzenia kobiety, do tego poetki. Snuje rozważania kobiety po przejściach, tej kiedyś i tej dziś. Tylko co to znaczy po przejściach? Każdy z nas jest po różnych doświadczeniach, przeszedł przez różne etapy życia. Wszyscy coś przeżyliśmy, zyskaliśmy albo utraciliśmy. Obserwujemy dorastanie bohaterki, okres pierwszego zakochania, wyprowadzki z domu, macierzyństwa, rodzicielstwa, relacji między rodziną, partnerem i innymi ludźmi. Widzimy jej rozterki, dylematy, radości i żale, rozczarowanie i smutek. Poznajemy jakże inaczej ukazany świat cielesności, nagości bohaterki - dosadnie i bez upiększeń, zaskakujący, bez cenzury i tabu. Wiele tu jest powrotów i kroków w tył, do czasów, które ją ukształtowały, wpłynęły na takie a nie inne postrzeganie świata. Dużo pytań pozostaje bez odpowiedzi, ale jedno jest pewne - bije z tej książki prosta prawda życia.

Od pierwszych stron autor nie ułatwia czytania a zmusza do samodzielnego odkrywania, znaczenia jego słów i tego co chce przekazać. Każdy odbierze i zobaczy w książce co innego, bo tak się dzieje, gdy słowa autora przefiltrujemy przez własne doświadczeni...

× 4 | link |
PA
@Park2Read
2022-06-07
9 /10

W tramwaju mówili, że "Szczelinami" dokonują pęknięcia gatunku, przerwami drążą zagłębienia w formach, powodują przeciek w prozie, tworząc szczerbę, otwierając wyżłobienie, w które sączy się poetycka mowa. Być może epika się kończy a po Sz. nie powinno się pisać…

W tramwaju mówili, że warto pogodzić się z tą nieścisłością, odrzucić strach, odważyć się wejść w to przedarcie, spróbować dotknąć nieszczelną rysę.

Wit Szostak nie pozwala czytelnikowi płynąć w swych powieściach relaksacyjną żabką, nie, to jest autor wymagający, sprawdzający co rusz obecność, prowokujący i poszukujący. Istotą i radością obcowania z twórczością Szostaka jest właśnie ów wyzwanie, które unosi czytającego w magiczny niemal wymiar, gdzie w niezdefiniowany do końca sposób dotyka on esencji doznań, doświadczeń i twórczej zabawy słowem. Autor jest mistrzem balansowania na granicy znaczeń wyrazów, potrafi nimi żonglować- raz lżej raz mocniej przesuwając szalę ich wagi i znaczeń.

W "Szczelinach" W. Szostak idzie jeszcze dalej, podejmuje bowiem próbę już nie tylko przesunięcia brzegu słowa, pisarz proponuje nam niemal załamanie całego gatunku literackiego. Czy to się w ogóle może udać?

Ano najwyraźniej może, choć chyba tylko Szostakowi 😊 Od razu dodam, że "Szczelinami" nie jest pewnie pozycją, która każdemu przypadnie do gustu - i to jest jak najbardziej w porządku, ponieważ tym, którym się spodoba - po...

× 3 | link |
@przeczytawszy
@przeczytawszy
2022-07-01
6 /10
Przeczytane

Wmawia się nam, że najnowsza książka Wita Szostaka to powieść, tymczasem jej forma wskazuje ewidentnie na to, że jest to tom(ik) poezji. I to bynajmniej nie jakiś przeciętny. "Szczelinami" jest pełne kontrastów. Szczelinami uciekają wspomnienia, ale wnika też przez nie ciekawość. Szczelinami sączy się i mrok, i światło. Wpełzają przez nie małe zła, drobne utroje i smutek. (Choć ten podobno tylko jeden raz.) Szczeliny są otwarte, ciasne, pełne cieni, zapachów. Wszystko przesącza się szczelinami. Szczelinami w końcu można podglądnać w świat podmiotu lirycznego, kobiety po przejściach. W jej doświadczenia miłości, macierzyństwa, dzieciństwa, straty, namiętności, wstydu, osamotnienia. Jako powieść ta książka nie przemawia do mnie w ogóle. Jako tomik poezji przepełnionej symboliką kobiecości i nawiązaniami intertestualnymi przemawia do mnie bardzo.

× 2 | link |
@paulaczyta
2023-07-05
8 /10
Przeczytane

Wyjątkowa książka. Twarda oprawa, niejasny tytuł i okładka, które intrygują i ciekawią.

W środku znajdziemy najróżniejsze wiersze. Od takich dwuwiersowych, po całe długie strony. Proste, złożone. O życiu, o dojrzewaniu, o miłości, o rozstaniu, cierpieniu, macierzysństwie, relacjach rodzinnych, losie kobiet w świecie rządzonym przez mężczyzn.

To po prostu kobieta. Obraz kobiety, kobiecego życia, wszelkich jej aspektów, problemów, emocji. Wszystko to ubrane w nieoczywiste słowa, krótkie formy, metafory, aluzje. Chwytające za serce i skłaniające do przemyśleń.

Szczególna książka, w sam raz dla każdego kto lubi czasem zanurzyć się w świecie poezji.

× 1 | link |
@CzarnaLenoczka
@CzarnaLenoczka
2023-07-10
5 /10

Poezje ciężko się ocenia. Jeśli nie jesteś zawodowym krytykiem twórczości poetów, zwłaszcza tej współczesnej, to bywa, że nie dostrzegasz niuansów ukrytych tak głęboko jak Złoty pociąg czy Atlantyda, ba bywa tak, że nie dostrzegasz nawet tych, które leżą w drzwiach jak Rejtan!

Cóż więc, można ją kochać, można jej nienawidzić, nie rozumieć, albo lubić tylko troszkę, tylko kilku poetów albo tylko w oryginale po mongolsku, albo tylko w formie haiku czy śpiewanej przez melodramatyczne dziewoje z podhala.

Właśnie dlatego Szczelinami stanowiło dla mnie tak ogromne wyzwanie. Ta „powieść” Wita Szostaka stanowiąca eksperyment literacki to coś pomiędzy prozą a poezją, jednocześnie nie będące ani jednym ani drugim. I nie jestem przekonana, czy eksperyment ten był w pełni udanym…

Całość bowiem stanowi zbiór liter, słów i zdań, którym czasem gubi się sens. Zapewne świadomym zabiegiem autora było przedstawienie tekstu w formie strumienia świadomości, co prawda podzielonego na lata i epizody życiowe, jednak w formie przypominającego bardziej luźny napływ myśli niż osadzone w rzeczywistości celowo spisane zdania. Jednak konsekwencją takiego wybiegu jest bełkotanie, które od czasu do czasu wkradało się między strofy i zmuszało mnie do czytania tego samego fragmentu po kilka razy w usilnych próbach odgadnięcia „co autor miał na myśli”. Eh, moja polonistka nie byłaby ze mnie dumna L

...

| link |
@DZIKA_BESTIA
2024-08-10
7 /10
Przeczytane różne polskie
@lu369lu
2023-12-29
5 /10
Przeczytane
@KaKa_2
2023-09-15
5 /10
Przeczytane
@aga.kusi_poczta.fm
2023-09-05
8 /10
Przeczytane
@MgorzataM
2022-09-01
8 /10
Przeczytane Y: 2022 X: Inspirująco-intrygujące
@ilona_m2
2022-05-26
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

(„…nawiasy są jak czułe dłonie chroniące słabszych”)
...nie ma sensu debiutować byle czym...
w tramwaju podobno mówili że po A. poezja umarła a po Z. nie powinno się pisać to nawet dobrze się składa bo i tak nie stać mnie na poezję lecz tylko na małe niewiersze
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl