Pierwsza wiadomość przyszła prawie równocześnie do Reutera i AP i była bardzo krótka. Kwiecistość stylu nie pozostawiała żadnych wątpliwości: „Mury siedliska antychrysta wciąż stoją. Zlekceważono moje rozkazy. Na was spoczywa odpowiedzialność. Jedną fiolkę z wirusami przymocowałem do prostego urządzenia wybuchowego, które zostanie zdetonowane dziś o godzinie 15,45 w Lower Hampton w hrabstwie Norfolk. Kierunek wiatru WSW. Jeżeli dziś do północy nie zaczniecie burzyć Mordon, to jutro będę zmuszony rozbić następną fiolkę. W samym środku Londynu. Takiej rzezi jeszcze świat nie widział. Wybór należy do was.”