Ciąża określana jest jako cudowny okres w życiu kobiety, który teoretycznie powinien jej jedynie służyć. I koniecznie powinna się nim cieszyć od momentu powzięcia wiadomości o swoim stanie, aż do rozwiązania. Niestety, nie zawsze wszystko układa się pięknie. Czasem ciąża to okres wzmożonego stresu, strachu o zdrowie dziecka czy swoje własne, a także miesiące pełne wątpliwości i niepewności. Nie każdy stan błogosławiony faktycznie takim jest, niezależnie od przyczyn. Może to być ciąża niechciana, może wiązać się z perspektywą samotnego macierzyństwa, które napawa przerażeniem, może przypominać traumatyczne zdarzenia, które doprowadziły do poczęcia, a może nieść ze sobą wieści, których nikt nie chce usłyszeć- że dziecko jest chore. I właśnie na tym ostatnim aspekcie skupia się Pani Magdalena w tej książce, wznowionej do wydania, której tematyka jeszcze nigdy nie była tak aktualna jak obecnie.
Pola wiedzie życie jako szczęśliwa żona, jej mąż jest jej opoką, przyjacielem, doskonałym kochankiem i wszystkim, czym mogłaby sobie wymarzyć. Jej praca także jest bliska jej sercu, bo kocha pisać. Choć jest freelancerką i pisze artykuły na zamówienie, nie musi się martwić o bezpieczeństwo finansowe. W wolnym czasie pisze książkę i choć nie do końca wierzy w sukces, to jej wydanie jest dla niej ogromnym marzeniem. I właśnie tu z Polą jest problem, bo ona na każdej płaszczyźnie nie potrafi w siebie uwierzyć, przekonana o tym, że jest niewystarczająca, by cokolwiek osiągnąć. A...