Przeczytane
Domowa biblioteczka
Najukochańsze
Coś ostatnio wracam ciągle do starych, wspaniałych powieści. Od zawsze uwielbiam Stanisławę Fleszarową-Muskat i jej twórczość. Powieść Pozwólcie nam krzyczeć to powieść o wojnie, ale wojna i jej bezpośrednia groza są jakby oddalone. Z Magdaleną trafiamy na roboty przymusowe do Bawarii. Poznajemy różnych ludzi, Niemców i przymusowych robotników z całej zniewolonej Europy, ludzi i kanalie. Wszyscy chcą przeżyć - kwestią jest, jak? Jedna z najlepszych książek o wojnie, jakie czytałam. Nie epatuje bestialstwem, ale odczuwamy ciągły ludzki strach , tęsknotę za normalnym życiem, potrzebę bycia sobą. Tytułowy krzyk jest żądaniem wolności szeroko rozumianej, żądaniem możliwości bycia sobą, żądaniem swobodnego wyrażania miłości, przyjaźni, niechęci, nienawiści. Tę powieść polecam wszystkim, czasami warto wrócić do starych dobrych tytułów.