To sympatyczne opowiadanie o chłopcu, który wciąż marzył o lataniu, samolotach i podniebnych przygodach. Pewnego dnia narysował samolot, a że sam nie potrafił latać, namalował też pilota i wtedy wydarzyło się coś, co wszyscy mówią, że możliwe jest tylko w snach i bajkach. Nasz bohater wyruszył w podróż do cioci, do Olsztyna, ale czym! Samolotem! Po drodze spotkało Go mnóstwo ciekawych przygód i niecodziennych sytuacji, o tym będziemy wam w tej książeczce opowiadać.