6 wierszowanych legend polskich.
Od miasteczka do wioski
jedzie imć pan Twardowski.
Ubiór na nim nie byle
i wąsiska na milę.
Hej, wesoły człek z niego,
figlarnego oblicza.
Od miasteczka do wioski
jedzie imć pan Twardowski.
Ubiór na nim nie byle
i wąsiska na milę.
Hej, wesoły człek z niego,
figlarnego oblicza.
Popatrz tylko, kolego,
jaki śmieszny ma zwyczaj:
w złotym pasie,
w złotym bucie
jedzie sobie
na kogucie!…
jaki śmieszny ma zwyczaj:
w złotym pasie,
w złotym bucie
jedzie sobie
na kogucie!…