Agata Suchocka „Melodia serca” ❤️
Ona ucieka przed przeszłością, od której nie może się uwolnić.
Matka Julie Corbert wysyła córkę do Nowego Jorku, do mężczyzny, z którym ma spędzić resztę życia. Aby dotrzeć na miejsce płynie statkiem, a tam zaprzyjaźnia się z rodzeństwem Delią i Romeem Jones. Ci są utalentowanymi muzykami jazzowymi, lecz skrywają pewne tajemnice tak jak Julie.
Było jednak w tej dziewczynie coś intrygującego, jakaś tajemnica, zimna niezłomność. Delia czuła, że coś je łączy i obawiała się, że jest to coś bardzo nieprzyjemnego.
Między dziewczyną a młodzieńcem kiełkuje uczucie. Czy mają szansę przetrwać?
To, co wydarzyło się na statku, pozostało na nim. Wtedy zakochaliśmy się tylko w wyobrażeniach o sobie. Dopiero tutaj, w tym piekielnym mieście, poznaliśmy się naprawdę.
Porozmawiajmy o postaciach
Niezwykle poruszająca książka o dziewczynie, która nie miała w życiu lekko. Nie dość, że wojna zabrała ojca to straciła coś, co powinna zachować tylko dla jednego mężczyzny. W tej kwestii zachowanie jej matki było dla mnie niezrozumiałe. Aby pozbyć się „problemu” jakim jest Julie oddaje ją w ręce starszego handlarza, który budzi postrach i wstręt. Przyszły mąż okazuje się być wyrachowanym, śliskim i brutalnym człowiekiem. Sama główna bohaterka przechodzi przemianę, z nieśmiałej na silną kobietę. Delia służy pomocą, l...