Marzycielka z Ostendy - cóż, prawda, w przeciwieństwie do kłamstwa, nie zawsze musi być prawdopodobna. Strzeżmy się aroganckich osądów, bo będzie nam potem bardzo głupio, zwłaszcza gdy nie sposób już przeprosić, że się nie wierzyło...
Zbrodnia doskonała - opowieść o niemożebnej głupocie ludzkiej. Babskiej dokładnie. Pozwolić się zatruć własnym lękom i frustracjom, karmić je, żyć nimi i przekierować na obiekt zupełnie temu niewinny... Kara adekwatna do okoliczności czynu.
Ozdrowienie - bardzo pozytywna, mimo szpitalnych okoliczności, opowieść o tym, jak krętymi ścieżkami można wydostać się spod wielkiej góry kompleksów i dotrzeć do samoakceptacji.
Kiepskie lektury - z początku zabawna i lekka, na koniec dramatyczna, opowieść o tym, jak brak otwartości na inność, będący przyczyną braku wiedzy o otaczającej rzeczywistości, skutkuje tragiczną w skutkach mylną jej interpretacją.
Kobieta z bukietem - żyjemy, póki mamy nadzieję, czy póki życia, póty nadziei... Tajemnica, odwieczna tajemnica...