Nie każda trzydziestolatka wiedzie spokojne, uporządkowane życie. Są też takie, które nadal szukają swojego miejsca na świecie, swojej drogi, bratniej duszy, miłości... Takie kolorowe ptaki. Walentyna, młoda lekarka, na kongresie medycznym poznaje Pięknego Borysa, wypisz, wymaluj marzenie wszystkich kobiet. Przeżywa z nim burzliwy romans, ale od początku wie, że nie jest to poważny partner na życie. I kiedy staje przed życiowym problemem, traci nagle przytomność i ląduje na Intensywnej Terapii. Diagnoza „zwala ją z nóg”. I oczywiście, jak można by się tego spodziewać, jej wyśniony, wymarzony nie staje na wysokości zadania. Tymczasem zawsze blisko jest ten drugi, Marcin, mniej piękny, mniej pożądany, mniej rozchwytywany przez kobiety. I pomaga, trzyma za rękę, kiedy jest taka potrzeba, poświęca się. Po prostu jest. Los rzuca ich do Włoch, do Belluno, a tam… następny splot nieszczęśliwych okoliczności. Zostają ofiarami trzęsienia ziemi. Czy wyjdą z tego cało? Czy nie ucierpią ich ciała i dusze? Czy oboje poradzą sobie z traumą?