„Zadziwiająco ekscytująca, precyzyjna i zaangażowana książka”. – „New York Times Book Review”
„Odważna eksploracja tajemnic wszechświata… Ekscytująca przygoda”. – „Publishers Weekly”
“Spojrzała na faks w porządnie zapiętym skórzanym neseserze znajdującym się pod siedzeniem. Był szybszy od starego modelu Petera o kilkaset kilobajtów na sekundę i miał dużo lepszą grafikę. No cóż, być może jutro będzie musiała go użyć w celu wyjaśnienia pani prezydent Stanów Zjednoczonych, co Adolf Hitler porabia w układzie Wegi.”
“Przez wszystkie lata z natężeniem wsłuchiwała się w kosmos, nie słysząc Wiadomości, którą od początku nosiła w sobie: istoty małe, jakimi jesteśmy, stają się wielkie tylko poprzez miłość.”
“Uważam, że każda wiara, która za cel stawia sobie poznanie prawdy, jest wiarą, która pragnie Boga. Prawdziwego Boga, twórcy prawdziwego wszechświata.”
“- Czy buddyści wierzą w Boga? - spytała Ellie, gdy jechali na kolację z Opatem.
- Poglądy mają takie - sucho odparł Vaygay - że ich Bóg jest tak wielki, iż nawet nie musi istnieć.”
“Naszą planetą rządzą wariaci. Nie mogą być normalni, pomyśl tylko, co każdy z nich musi przejść, żeby się wdrapać tak wysoko. Muszą mieć wąskie horyzonty, żeby tak ostro iść w kierunku, w którym widzą tylko swój stołek. A poza tym, jakże krótko rządzą. Po parę lat, w najlepszym wypadku dekadę. Są więc nerwowi i dbają tylko o to, co im pozwoli utrzymać władzę na ten krótki czas.”