Komórka

Stephen King
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 158 ocen kanapowiczów
Komórka
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 158 ocen kanapowiczów

Opis

Do autora komiksów Claya Riddella wreszcie uśmiechnęło się szczęście - udało mu się podpisać w Bostonie lukratywny kontrakt wydawniczy. Wracając ze spotkania, jest świadkiem dziwnego zdarzenia. Kupująca lody kobieta i dwie nastolatki wpadają w krwiożerczy szał. Szybko okazuje się, że nie tylko one. Ulice zapełniają się bełkoczącymi ludźmi, przechodnie bez powodu rzucają się na siebie, z nieba spadają samoloty. Clay z przerażeniem obserwuje, że szaleństwo ogarnia tych, którzy używali telefonów komórkowych. Chaos błyskawicznie ogarnia kraj. Nie minie wiele godzin, by z cywilizacji, jaką znamy, pozostała ruina. Gdzieś poza Bostonem znajdują się żona i syn Riddella. Piesza wędrówka do nich będzie prawdziwym koszmarem. Jedynym bezpiecznym miejscem jest centrum stanu Maine, obszar znajdujący się poza zasięgiem telefonii komórkowej. Ostatnia enklawa ludzkości, czy przemyślnie skonstruowana pułapka.
Data wydania: 2007-03-16
ISBN: 978-83-7359-432-6, 9788373594326
Wydawnictwo: Albatros
Kategorie: Fantastyka, Horror
Stron: 432
Mamy 8 innych wydań tej książki

Autor

Stephen King Stephen King
Urodzony 21 września 1947 roku w USA (Portland)
Stephen Edwin King urodził się w Portland w stanie Maine w 1947 roku jako drugi syn Donalda i Nellie Ruth Pillsbury King. Po tym, jak jego rodzice rozstali się, gdy Stephen był małym dzieckiem, on i jego starszy brat, David, byli wychowywani przez m...

Pozostałe książki:

Zielona mila Lśnienie Carrie Cmętarz Zwieżąt Miasteczko Salem Misery To Wielki marsz Komórka Dolores Claiborne Sklepik z marzeniami Cztery pory roku Pod kopułą CHRISTINE Cujo Ręka mistrza Podpalaczka Dallas '63 Desperacja Ostatni bastion Barta Dawesa Roland Joyland Martwa strefa Instytut Bezsenność Dziewczyna, która kochała Toma Gordona Worek kości Rok wilkołaka Gra Geralda Nocna zmiana Później Stukostrachy Chudszy Pan Mercedes Outsider Uciekinier Uniesienie Marzenia i koszmary Czarna bezgwiezdna noc Oczy smoka Powołanie Trójki Łowca snów Serca Atlantydów Wszystko jest względne. 14 mrocznych opowieści. Mroczna połowa Doktor Sen Blaze Czarnoksiężnik i kryształ Szkieletowa załoga Rose Madder Znalezione nie kradzione Historia Lisey Wilki z Calla Ziemie jałowe Cztery po północy Colorado Kid Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika Pieśń Susannah Baśniowa Opowieść Buick 8 Mroczna wieża Talizman Bastion Bazar złych snów Po zachodzie słońca Billy Summers Koniec warty Sztorm stulecia Przebudzenie Regulatorzy Czarny dom Pudełko z guzikami Gwendy Śpiące królewny Jest krew... Danse Macabre Rage Dłonie Coffeya Coffey na Mili Holly Stephen King na wielkim ekranie Zła śmierć Eduarda Delacroix Wiatr przez dziurkę od klucza Ballada o celnym strzale Dwie martwe dziewczynki Elektryzujące opowieści Skazani na Shawshank W wysokiej trawie Mysz Francuza Ostatnia misja Gwendy Im mroczniej, tym lepiej Lśnienie w ciemności. Dla uczczenia dwudziestolecia Lilja’s Library Laurie Ciało 17 podniebnych koszmarów Pakiet: Colorado Kid + Szkieletowa załoga Tygrys tu, tygrys tam... Mroczna Wieża: Długa droga do domu Ręka mistrza cz.2 Historia Lisey cz.2 Opowieści makabryczne Amerykański wampir Jest Legendą Ręka mistrza cz.1 Legendy Sklepik z marzeniami cz.1 Twarz w tłumie Zdolny Uczeń. Lato zepsucia. Biblioteczny policjant Der Katzenkrimi: Die besten Stories von... Nebula '92 Czwarta po północy tom 1 Czwarta po północy tom 2 Historia Lisey cz.1 Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Początek podróży Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Mroczna Wieża 3. Zdrada Sprzedawca strachu Trylogia. Pan Mercedes / Znalezione nie kradzione / Koniec warty Doktor Sen. Część 2 Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Bitwa o Tull Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Człowiek w czerni Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Przydrożny zajazd Mroczna Wieża: Bitwa o Jericho Hill Mroczna Wieża: Upadek Gilead Nocna Wyprawa Sara Sklepik z marzeniami cz.2 TRANSGRESSIONS 2 The Stand: American Nightmares The Stand: Captain Trips The Stand: Hardcases The Stand: No Man's Land The Stand: Soul Survivors The Stand: The Night Has Come
Wszystkie książki Stephen King

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Komórka

10.12.2009

Swego czasu miało już nie być więcej powieści Richarda Bachmana – ale w roku 1996 pojawili się „Regulatorzy”. Po „Mrocznej wieży” miało nie być więcej powieści Stephena Kinga – a oto dostajemy „Komórkę”. Co ciekawe, można odnieść wrażenie, że napisał ją nie King a właśnie Bachman, czyli jego brutalniejsze, mniej komercyjne alter ego z pr... Recenzja książki Komórka

@horror.com.pl@horror.com.pl

Lewitujące zombiee

12.05.2013

Spotykam się z wieloma recenzjami twórczości Kinga. Są różne. Jedne pozytywne, drugie negatywne, a jeszcze inne pośrednie. Jak wiele osób pisze: Książki Kinga albo się kocha albo nienawidzi. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy, chociaż muszę przyznać, że nie każda pozycja z dotychczas przeczytanych, przypadła mi do gustu. ... Recenzja książki Komórka

@Chmurka@Chmurka

Komórka

5.11.2010

Apokalipsa rozpocznie się jutro, a może nawet za kilka godzin. Zapoczątkuje ją tak prozaiczna czynność, jak użycie telefonu komórkowego. Jaka inna wizja może budzić większy niepokój i ścinać krew w żyłach? Stephen King w powieści pt. "Komórka" przedstawia wizję upadku cywilizacji, zagładę do której małymi kroczkami nieuchronnie zbliża się ludzkość... Recenzja książki Komórka

AN
@81aneta81

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@jatymyoni
2020-06-21
3 /10
Przeczytane Audiobook L. amerykańska Kryminał, sensacja, horror Nuda i dno

Nie jest to moja bajka, ani moja literatura. Skuszona popularnością książek Kinga- „mistrza grozy” przeczytałam „Komórkę” Początek mnie nawet zafascynował, poczułam troszkę grozy. Oto za pomocą telefonów komórkowych ktoś cofa ludzkość do najbardziej prymitywnych zachowań. Oczywiście pozostaje garstka, która w tym świecie stara się przeżyć. Jednak dalsza część książki była wielkim rozczarowaniem. Jedynie głos Zbigniewa Zapasiewicza powstrzymał mnie od przerwania lektury. Książka jest dla mnie nudna, a jedyna jej groza to epatowanie trupami i różnego rodzaju formami zabijania. Nie wywołała u mnie ani grozy, ani strachu, ani nawet obrzydzenia. Lektura nie przypadła mi do gustu, bohaterowie byli płascy, a akcja mnie nie wciągnęła.

× 5 | link |
@denudatio_pulpae
2019-11-27
5 /10
Przeczytane Horrory, czasami nawet z maszkarami gorszymi od dentysty Mam w domu 📚

Zacznę od tego, że nie przepadam zbytnio za żywymi trupami czy innymi tego typu paskudztwami w żadnej postaci, czy to w książce, czy w filmie. W prawdziwym życiu tym bardziej. Zdarza mi się oczywiście obejrzeć horror z zombie, ale to głównie jednorazowe przygody, czasami wracam do "Nocy żywych trupów" Romero, wiadomo - to już klasyka gatunku.

Książkowe historie o tej tematyce raczej z premedytacją omijam. "Komórka" typowym horrorem o zombie nie jest, ale pewnie z własnej woli bym po książkę nie sięgnęła, gdyby nie zadziałał jeden bardzo ważny czynnik - autor. Potraktowałam to jako eksperyment, bo byłam ciekawa co wyjdzie z mieszanki mało strawnego tematu i ulubionego autora.

Efekt końcowy jest jednak tylko średni, chociaż i tak lepszy niż się spodziewałam po wielu negatywnych opiniach. Można się było domyślić, że King wyciśnie coś jeszcze z tego popularnego motywu, podobnie jak w kilku innych przypadkach (nawiedzony hotel, indiański cmentarz, zagłada części populacji ludzkiej czy ghost story). Tym razem Król postawił na zmianę sposobu "infekcji" i uczynił swoje maszkary czymś więcej niż bezmózgimi maszynami do zabijania. Gdy dodamy do tego terroryzm i zagrożenie nowoczesnymi technologiami, wychodzi coś lepszego niż sieczka pełna powłóczących nogami, pragnących ludzkiego mięsa zombiaków.

Nie mogłam się jednak oprzeć wrażeniu, że "Komórka" to trochę popłuczyny po "Bastionie" i to w typowo bachmanowskim wydaniu. Krótko, krwawo i na temat. Ja jednak wol...

× 4 | link |
@Jenny_89
2011-02-12
1 /10
Przeczytane

"Świt żywych trupów" - ten tytuł idealnie pasuje do tej książki. Zombie hasają sobie za dnia na wolności a trup ściele się gęsto... Tak w telegraficznym skrócie można przedstawić fabułę tej wstrząsającej (przynajmniej dla mnie) powieści, która całkowicie nie przypadła mi do gustu. Za dużo tu przemocy, nadprzyrodzonych zjawisk - telepatia, lewitacja itp., a przede wszystkim za mało jest tutaj "stylu Kinga". Brakowało mi w niej napięcia, klimatu, emocji, które można znaleźć np. w "Misery". Jedyne czego nie brakuje tej powieści to opisy morderstw i rozkładających się zwłok - tego jest aż nadto. Jestem stanowczo na nie!

× 1 | link |
@Nermal
@Nermal
2007-08-30
8 /10
Przeczytane Stephen King

Książka należy to tych z gatunku: znany temat, znane elementy, przeczytać dla zabawy, nie doszukiwać super-hiper innowacji i motywów bo to komercja i powieść znanego autora który miał ochotę napisać coś lekkiego i sprzedać. Jednakże, jak na wyeksploatowany temat apokalipsy z ręki zombie-podobnych potworów i wiruso-magiczno-podobnej epidemii którą człowiek sam sobie zgotował i która niszczy nasz świat pozostawiając tylko grupkę normalnych ludzi, którzy chcą przeżyć do następnego dnia, to King jak zwykle dostarczył nam fajną pozycję. Stephen to Stephen - ma swoją markę i jakość

× 1 | link |
@frodo
2011-03-31
8 /10
Przeczytane Stephen King

Kolejny raz nie zawiodłem się na twórczości mistrza horroru. Bez zbędnych ceregieli zafundował, kolejna wersję Apokalipsy dla ludzkiej cywilizacji. Tym razem powodem i skutkiem - były telefony komórkowe i oprogramowanie zmieniające nasz mózg. Szybkie, wręcz slasherowe tempo, dobrze wpływa na wrażenia z lektury. Jak zawsze znajdziemy tu dwa obozy - tych dobrych o tych złych. I próbę charakterów. Jak dla mnie kolejna warta uwagi książka króla horroru.

× 1 | link |
@Aiwlys
@Aiwlys
2010-10-03
5 /10
Przeczytane

Po Kingu spodziewałam się czegoś naprawdę wciągającego, ponieważ słyszałam o tym autorze wiele pochlebnych słów. Ale niestety ta pozycja mnie zawiodła. Były momenty, że wciągało, ale bardzo sporadycznie i czytanie tej książki bardziej mnie znudziło. Jednak dotrwałam do końca, chyba tylko z przymusu. Może jednak inne powieści mnie zaskoczą.

× 1 | link |
LI
@Lilyanne
2013-06-06

Zachęcona „Christine” sięgnęłam po kolejną książkę Kinga licząc, że znów zachwycę się tak jak wtedy, za pierwszym razem. Oczywiście, tak się stało, tylko moim skromnym zdaniem, do tej książki powinien być dołączony kupon na darmową terapię u psychiatry czy psychologa… Ale od początku. Jednym z głównych bohaterów jest Clay Ridell (czy tylko ja widzę podobieństwo do nazwiska Voldemorta? :D ), młody rysownik. Wraz z postępem akcji, do Claya dołączają inni, Ci, którym udało się umknąć złej mocy przesyłanej przez telefony komórkowe. Tak więc był on (Clay), młoda, piętnastoletnia dziewczyna o imieniu Alice oraz mężczyzna, którego imię wyparowało mi chwilowo z głowy. O, mam, Tom. Tak, to był Tom… Zła sytuacja, niebezpieczeństwo czyhające na nich z każdej strony zmusiło ich do tego, by pogłębić swoje więzi. W ciągu jednego dnia z osób, które w ogóle się nie znały, których życia kompletnie różniły stali się bliskimi sobie osobami. Bo przecież w grupie łatwiej, prawda? Ale o co chodzi? Jak sam tytuł mówi, mamy do czynienia z komórkami, które w oczach bohaterów są czymś totalnie niebezpiecznym. Gdy ktoś przyłożył ją do ucha, tracił zmysły. Zaczynał zachowywać się jak zwierzak, a momentami jeszcze gorzej. Odgryzanie uszu, wgryzanie się w szyje, zwisające policzki „przyszyte” do brody. Istny obraz koszmaru. Świat się kończy. Może to ta apokalipsa, która zapowiadana jest na grudzień 2012? A może tytuł powinien brzmieć „Noc trupów”? Bo kiedy jest noc, potwory śpią, a ludzie mogą żyć. Dzień ...

| link |
@Niji
@Niji
2010-12-06
Przeczytane

Strasznie mi brakowało na nią czasu. Czytałam po parę rozdziałów a później ze dwa dni przerwy (i to jak dobrze poszło ;D), więc większość szczegółów i szczególików zwyczajnie uleciała mi z głowy. W międzyczasie przeczytałam jeszcze trzy inne książki, a zazwyczaj tak nie robię. No, ale mniejsza, miało być o książce, a nie o moim braku czasu. Niby wszystko dobrze, fajnie, ludzie przegryzają sobie gardła, komórki jakby zjadły im mózgi, jest krew i ogólnie tego typu bajery, ale ... no właśnie, ALE coś było nie ten teges, jeśli o mnie chodzi ;D i jeszcze te zakończenie! Jak ja się nie lubię domyślać co się stanie, kiedy bohater coś zrobi. Można było jeszcze kawałek dopisać, takie tyci-tyci i było by dużo fajniej. ;D

| link |
IR
@Inqba
2007-06-17
8 /10
Przeczytane Posiadane

Pomysl moze i nie jest zbyt oryginalny, ale jak zwykle nadrabia styl i jezyk. Z pewnoscia ciekawa, choc w porownaniu z innymi dzielami autora wydaje sie szarawa. Zapewne miala wywolac glebokie przemyslenia na temat konsumpcyjnego stylu zycia, komercji, zmechanizowania.. ale u mnie wszystko mozna by strescic do "aha". Za to pewne drobne watki i rozwiazania akcji byly czyscie Kingowskie (to ozywiscie komplement) czyli nie byly ani troche takie jakie bysmy chcieli i jakich bysmy sie spodziewali. Z pewnoscia trudno nazwac to ksiazka z Happy Endem.

| link |
@Corunia
@Corunia
2019-01-11
Przeczytane

Nawet takiemu mistrzowi jak Stefcio King zdarzają się potknięcia. Niczym innym jest "Komórka". Pomysł w sumie fajny - sieć telefonii komórkowej emituje sygnał, który jeśli nie zabija na miejscu, to uszkadza mózg tworząc z ludzi coś jak zombie. Niestety pomysł to wszystko. Książka zdominowana jest przez opisy scen przemocy, krew sika spomiędzy kartek aż na kolana. Poza tym jakoś niewiele. Trudno mi nawet powiedzieć jak się to kończy. Podsumowując NIE CZYTAC :) Filmu też nie oglądać. 

| link |
@ZaczytanaAga
@ZaczytanaAga
2015-08-22
Przeczytane

Mniam! Takiego Kinga to ja mogę czytać! Świetny pomysł z tym, aby zbudować całą historię wokół...telefonu komórkowego. Mam wrażenie, że gdyby zabrał się za to ktokolwiek inny niż Kinga, to wówczas nie miałoby prawa się udać. Nadal co prawda nie był to "ten King", który tak bardzo rozbudził moje emocje w "Miasteczku Salem", ale po serii kiepskich jego czytadeł - z "Podpalaczką" na czele - bardzo miło było mi sięgnąć po tę książkę.

| link |
@molik14
@molik14
2009-12-25
10 /10
Przeczytane Stephen King

Świetna książka według mnie.Bardzo mi się podobała,wybrałem ją na święta ale przeczytałem zarywając noc,bo mnie wciągneła, i teraz musze czekać aż biblioteki otworzą. I choć dopiero przeczytałem 3 książki Kinga to już uważam że na tym nie skończę. Bardzo gorąco polecam wszystkim to świetną wciągajacą książke.

| link |
KA
@Svietlana
2010-01-05
8 /10
Przeczytane

Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam i trzeba przyznać, że bardzo wciąga, chociaż długo się za nią zabierałam, bo po obejrzeniu kilku ekranizacji miałam wątpliwości, czy uda mi się wytrwać do końca. Na pewno sięgnę i po inne utwory Stephena Kinga i to zapewne już niebawem :) Polecam!

| link |
@Bluekate
@Bluekate
2011-03-07
8 /10
Przeczytane

Książka świetna, uwielbiam sam początek kiedy to następuje przemiana ludzi w "zombie". Opisy Kinga jak zwykle obłędne. Zakończenie nieco gorsze, odrobinę rozczarowujące chociaż myślę ze inne by jeszcze bardziej raziło. Bo jakoś "żyli długo i szczęśliwe" nie pasuje mi do tej historii.

| link |
IW
@iwonka.woj
2020-05-05
4 /10
Przeczytane

Ciągle się zastanawiam, czy to ja dorosłam i takie historie mnie irytują, czy to po prostu pan King napisał taki chłam. Obstawiam drugą opcję. I mimo, iż nie nudziłam się czytając, to jednak ubolewam, że coś takiego wyszło spod pióra Mistrza.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Mózg kalkuluje, ale dusza wzywa, a serce wie swoje.
Naszym jądrem jest szaleństwo. Nadrzędnym imperatywem - chęć zabijania. Moi drodzy, Darwin, był zbyt uprzejmy, by powiedzieć, że rządzimy Ziemią nie dlatego, że jesteśmy najinteligentniejsi. czy choćby najsilniejsi, ale dlatego, że zawsze byliśmy najbardziej szalonymi i żądnymi krwi skurwysynami w naszej dżungli [...]
Poprzestańmy na tym: człowiek stał się dominującym gatunkiem na tej planecie dzięki dwóm podstawowym cechom. Jedną jest inteligencja. Drugą gotowość zabicia każdego, kto stanie mu na drodze.
Dopiero później zdał sobie sprawę, że ciało samo wie jak walczyć, kiedy trzeba. Na co dzień ukrywa się tę wiedzę przed swoim właścicielem, tak samo jak ukrywa umiejętność biegania, przeskakiwania przez strumień, pokazywania środkowego palca albo umierania, kiedy nie ma innego wyjścia.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl