Julia Blenda, bohaterka nowej powieści Ireny Matuszkiewicz (znakomita debiutancka "Agencja Złamanych Serc"), jest dziewczyną stuprocentową. Bo i nowoczesną ? inżynier informatyk! ? i rozkosznie staroświecką zarazem: najlepiej by się czuła w silnych męskich ramionach, najchętniej sławnego i przystojnego aktora. Julia oczywiście na to jak najbardziej zasługuje ? jest śliczna, dowcipna i wrażliwa. Tyle że mieszka we Włocławku. To zaś oznacza pokój przy rodzicach, etat za 800 zł w szemranej firmie na krawędzi bankructwa i żadnych aktorów w zasięgu wzroku. Żadnych też komputerów, tylko pomaganie sekretarce i wyręczanie sprzątaczki... Słowem, życie w nieupiększonej rzeczywistości Polski współczesnej, przyprawionej zbrodnią, szantażem, dewiacjami, dobrze nam znanym brudem. W takich warunkach Julia, wyposażona w oręż wydawałoby się archaiczny ? wierność wartościom ? walczy o ocalenie tego, co najcenniejsze: przyjaźni i miłości.